Kiedys mi taki wyskoczył przy Rzemieśliczej zawija z wymienionej ulicy w prawo czyli Wolborską chodnikiem i nie sygnalizując ,że ma zamiar przejechać przejście za rondem na oczach stopki pakuje się prosto pod samochód mój a do tego przewoził dziecko małe w siodełku .Gdy go strąbiłem zatrzymując się od niego parę centymetrów to jeszcze palant niecenzuralnych słow użył więc poleciała wiązanka tez w jego stronę .Wtedy tylko mój refleks go uratował tylko i spokój i nie o niego juz mi chodzi ale jak mozna beztrosko narażać swoje małe dziecko tego nie rozumiem
Powinna powrócić karta rowerowa i to nawet dla dorosłych. Rowerzysta jest uczestnikiem ruchu drogowego - powinien więc znać obowiązujące przepisy, a nie robić na jezdni co mu się tylko spodoba.
Powinno być też obowiązkowe OC dla rowerzystów - właściciel samochodu, który uszkodził mu rowerzysta musi się z tym ciągać po sądach - poszkodowany (z własnej winy) kierowca jednośladu oczywiście nie czuje się skłonny do zadośćuczynienia - sam uważa że mu się coś należy. Gdy rowerzysta nie przeżyje wypadku, po odszkodowanie za samochód tylko do Pana Boga.
I oczywiście wiek niektórych rowerzystów i ich zdolność do poruszania się po drodze. Ostatnio młodzieniec 70+ uderzył w tył autobusu - biedaczek nie widział go.
Niestety rowerzyści uważają,że przejście dla pieszych upoważnia ich do jazdy .Często zamiast po ścieżce rowerowej jadą ulicą,zagradzając samochodom ulicę -bo przecież im wolno wszystko !!!
Dobrze,że nic poważnego się nie stało ,ale ludzie trochę więcej wyobrazni .....
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!