]
Jeśli podane przez Ciebie dane są poprawne, to widać jest z tym dokładnie tak samo jak z lekami refundowanymi. Jeśli można coś "dofinansować" z publicznych pieniędzy, to cena tego od razu rośnie kilkakrotnie. Oczywiście wcześniej idą łapówki od producentów, żeby dane produkty znalazły się na liście. Polityk za łapówkę umieści, bo na "refundację" czy "dopłatę" nie idzie kasa z jego kieszeni, tylko z publicznego budżetu. Tu mały dowód jak wszelkiego rodzaju dopłaty i refundacje podnoszą ceny:
http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/ceny_lekow_spadaja_bo_przestaly_byc_refundowane/63227

00

No fajnie, ale kiedy to się zwróci?

00

Kolektory słoneczne fajna rzecz.
Mają tylko jedną wadę są strasznie ale to strasznie drogie.
Koszt wyprodukowania kolektora wynosi około 300 złotych!!! To dlaczego w sprzedaży są po kilkanaście tysięcy??? Kto tak zdziera???
Tańsza jest przydomowa elektrownia wiatrowa około 5000 złotych z baterią akumulatorów.
Gdyby tylko dawali wszystkim co chcą zezwolenia na ich montaż i bezkonfliktowo można by było korzystać z krajowej sieci elektrycznej.....
No tak gdyby babcia miała wąsy...
http://sklave.manifo.com/

00

zwróci sie albo sie nie zwróci po 6 latach jezeli kolktory nie dozyją

00

321 tysięcy za 30 kolektorów?Ktoś tu znów przekręt szykuje.Czemu gdy instytucja państwowa zamawia jakąś inwestycję to koszty są kilka razy wyższe niż zapłaciłby za to samo przeciętny Kowalski?

00