dobry pomysł z Reganem. Wystarczy zmienic imiez F.D Roosevelt na: Theodore Roosevelt (ur. 27 października 1858 w Nowym Jorku, zm. 6 stycznia 1919 w Oyster Bay) – amerykański polityk, dwudziesty szósty prezydent USA (1901-1909), laureat Pokojowej Nagrody Nobla za rok 1906.

13

Reagan i wpływy USA wprowadzając na PRL embargo, wywołały kryzys gospodarczy w PRL, gdzie kredyty Gierek brał w bankach zagranicznych. Nie ma pomocy, są wpływy...

92

Ulica Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nil" powinna być w każdym miscie

78

Dobrze, że nie ulica Dudy. Ufff ;-)

35

a czy w ameryce ulice noszą naszych uczonych .prezydentów itd raczej nie a czy oni wiedzą gdzie nasz karaj lezy i ile przeslismy wojen czy uczą sie historii tak jak my że na maturach musimy znać inne panstwa historie prezydentów itd

80

Ulica imieniem Roosevelta w naszym mieście jest mocno nie na miejscu- w końcu razem że Stalinem i Churchillem zadecydował w Jałcie o naszych losach po wojnie

81

A ja bym widział ulicę o dźwięcznej nazwie imienia Krzysztofa Chojniaka - wielkiego budowniczego PT :)))

117

a od kiedy drogą wewnętrzym nadaje się nazwy

26

Pomysł zalatuje włazidupstwem.

Te bajki o "obalaniu komunizmu" robią się już nudne. Po "obaleniu komunizmu" ochoczo dołączyliśmy do eurokołchozu, który jawnie buduje eurokomunizm, sławi Marksa i Spinelliego.
Amerykanie nie robili niczego w naszym interesie, a jedynie w swoim. Chodziło o wydarcie Polski spod wpływu ZSRR, a w dalszej perspektywie instalację amerykańskich baz wojskowych w Polsce. Im bliżej rosyjskich granic znajdują się amerykańskie bazy, tym lepiej dla USA przecież. Ten sam manewr zrobili na Ukrainie, wspierając "tamtejszą opozycję". Ukraińcy teraz ledwo wiążą koniec z końcem i masowo wyjeżdżają za pracą, głównie do Polski, a myśmy w tamtych czasach mieli kartki na żywność, a potem nadeszła hiperinflacja i bezrobocie. Dziś jesteśmy kolonią USraela, ale ciągle powtarzamy bajki o "obalaniu komunizmu". Amerykanie - zbawcy świata, dobre sobie.

112

A może po prostu - Zielona lub Malownicza?

111