Czasami wydaje się mi że edukacja dla państwa jest potężnym ciężarem.Czyżby wracamy do czasów chłop-pan-pleban???
Demografia. Za kilka lat będą likwidowane najsłabsze szkoły średnie, potem wyższe. Pięciu uczniów na nauczyciela, takiej jednostki nie da się utrzymać.
Ciekawe czy w takim samym czasie będą odbudowywać jak likwidować szkoły kiedy okażą się znów potrzebne.
Daj Boże, żeby były znów potrzebne. Narazie nie widać na horyzoncie kolejnego wyżu demograficznego. Chyba, że imigranci się będą u nas osiedlać i mnożyć, ale na to jesteśmy za biedni póki co.
Za bardzo przyspawani do stołków - nie do ruszenia niestety!
raczej jak swinie do koryta póki się nie najedza to nie odejda
Świnia prędzej odejdzie :))) Oni nie :(((
Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa:
Już ledwo sapie, już ledwo zipie,
A jeszcze palacz węgiel w nią sypie.
Od dziesięcioleci wzrasta lawinowo ilość stanowisk pracy nie wypracowujących dóbr a liczba tych które te dobra wypracowują gwałtownie spada. Znaczy się zrobiono z nas społeczeństwo konsumpcyjne ze wszystkimi jego problemami, konsekwencjami. Dłuższy taki stan prowadzi do powstania dwóch klas, klasy posiadaczy i klasy niewolników. Początki tego są już dziś widoczne. Jedynym wyjściem na dziś z tej patowej sytuacji jest redukcja zatrudnienia w administracji z dużym naciskiem na zlikwidowanie dublujących się stanowisk ba nawet w wielu przypadkach pięciokrotnie powielanych.
Zwolnione jedno stanowisko w administracji (to stworzone li tylko dla wybrańców narodu) pozwoli stworzyć dwa stanowiska pracy wytwarzające dobra. Da to cztery nowe miejsca pracy co spowoduje ośmiokrotne zmniejszenie zadłużenie miast, wsi .......i to już wystarczy by lokomotywa ku poprawie bytu społeczeństwa ruszyła. W innym przypadku nastąpi tylko zmiana maszynisty a zbyt przeciążona lokomotywa nadal pozostanie na stacji.
http://sklave.manifo.com/foto-szopka
Zlikwidowano Klementynów a do szkoły gmina dokładała ok 200-300 tys zł jest to jedna ze szkół do których dokłada się najmniej. Nic nie mówi się i nie robi ze szkołą w Sulejowie tam co roku dokładane jest ok 1,5 mln złotych. A likwidacja to tylko mydlenie oczu oszczędnościami. Przecież pracownikom szkoły należy wypłacić odprawy, dzieciom zapewnić dowóz do Łęczna. Gdzie tu oszczędności? No lepiej oszczędzać na szkołach a zrobić fragment drogi przez część miejscowości Karolininów aby włodarze gminy mogli na działkę dojechać.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!