Coś policja musiała zrobić, więc pouczyła. Wyobrażam sobie to tak: "Proszę pani, jeżeli kiedykolwiek zobaczy pani mroczki przed oczyma, proszę natychmiast się zatrzymać i jeżeli pani zdąży - włączyć światła awaryjne. W żadnym wypadku nie kontynuować jazdy, tylko czekać na pomoc".
Judasz, nie przesadzaj. Kobieta mogła mieć okres i poczuć się źle przy tych temperaturach.
Wielki szacunek dla drogówki, że nie było mandatu, bo niby za co?

00

Prawko zatrzymać i do lekarza wysłać...

00

Każdego może to spotkać przy tych temperaturach a nie każdego stać na klimę itp.... Auto się naprawi albo kupi drugie a zdrowia czy też życia można już nie odzyskać tak więc głupie komentarze zostawcie dla siebie...

00

ha ha została pouczona: prosze pani natępnym razem jak bedzie chiała pani zasłabnąc to proszę wyprzedzic swoje mysli i zjechac na pobocze ludzie przeciez ona tego celowo nie zrobiła wiec w czym ja pouczali

00

Została pouczona, że jak następnym razem zasłabnie za kierownicą to skończy się na mandacie.

00

prawko zatrzymac za to ze zaslabla?? czlowieku wychodziles z domu? widziales te upaly? kazdy mogl zaslabnac.

00

Ja też uważam, że w takiej sytuacji powinna zostać skierowana na badani ze względu na bezpieczeństwo.

00

Ludzie co wy za brednie wypisujecie to was trzeba wyslac do lekarza ale tego od glowy(psychiatry) w taki upal moze nawet zemdlec najwiekszy twardziel a co dopiero kobieta i to w samochodzie

00

Dobrze, że nie przez 5 godzin. Dlaczego policja nie udrożniła drogi od razu, skoro była to tylko kolizja, bez rannych?

00

Za co ta kobieta została "pouczona"?Czyli co ,jak zasłabniesz to najlepiej na"śmierć"? Wtedy pouczeń nie będzie.

00