A to na Rakowskiej nie ma już oddziału pediatrycznego?
Wiem, w czym rzecz. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w szpitalu był sprzęt dostosowany do dzieci i taki dla dorosłych. Leki w różnych dawkach zakupić to tym bardziej nie jest problem. Sal w szpitalu też jest sporo, więc dzieci mogą leżeć w osobnych. Nie można takimi argumentami usprawiedliwiać tego, bo w wielu przypadkach czas dojazdu do Bełchatowa może okazać się zbyt długi, by uratować życie. Poza tym, czy aż tak bardzo spadła ranga Piotrkowa, że mieszkańców trzeba do szpitali w mniejszych miastach wozić? Nie podoba mi się taka organizacja.
dokladnie
Tego samego ciągle potrącają? Czy jest jakaś tendencja na 13 latków?
To ilu ich będzie go waliło?
W naszym szpitalu nie ma chirurgii dziecięcej-dzieci są odwożone do Bełchatowa lub Łodzi.Jeśli chodzi o anestezjologów to zapewne są.Mój synek ( 8 lat ) miał w listopadzie usuwane migdałki w znieczuleniu ogólnym w szpitalu na Rakowskiej ,więc musiał być anestezjolog.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!