Zapewne ze zbyt dużą. Poza tym wymusiło pierwszeństwo przejazdu i, co najważniejsze, nie miało włączonych świateł mijania!
Ani prawa jazdy, ani aktualnych badań! ;)
Najpierw wypił, a potem się "zdrzewnął"...
Skoro chlał, miał sądowne zakazy to wcale mi go nie żal. Chociaż przez jego głupotę nikt inny nie straci życia. Selekcja naturalna.
Selekcja naturalna zadziałała sprawnie i na szczęście bez zbędnych ofiar.
Tak powinny kończyć się wypadki z udziałem pijanych "kierowców"
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!