Moze bal sie jeździć po polskich drogach i musiał dodać sobie odwagi w płynie....
Cienki litwin z tego Litwina, tylko jakieś słabiutkie 2 promile. Nasz rodak, to był prawdziwy mistrz pijak, aż zabrakło skali na alkomacie. Kudy tym niby asom, z byłych republik radzieckich. Nasz to prawdziwy Mike Tyson, mistrz nie do pokonania, chyba że inny Polak pobije jego rekord.
Tych wszystkich asów z byłych republik radzieckich to obligatoryjne każdego jednego co 200km na alkomat! tak jak u nich posterunki co ileś set km
Ale co teraz z nim dalej?Dostał ?sanki?,dozór czy ucieknie na Litwę i już polski wymiar sprawiedliwości go nie zobaczy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!