Zarząd Dróg Miejskich powinien wymódz na inwestorze termin uruchomienia swiateł. Koordynacja i organizacja prac jest do banii. A cały magistrat jakoś nie bardzo się interesuje bezpieczeństwem mieszkańców miasta związanym z tą budową
czy na tym skrzyżowaniu jeżdżą ludzie bez prawa jazdy ?? aby otrzymać ten taki mały blankiecik ze zdjęciem (podobne wielkością do dowodu osobistego) trzeba było zdać egzamin i wiedzieć jak po takim skrzyżowaniu należy się poruszać. Przecież znaki mówią wyraźnie że to Słowackiego jest drogą główną a Kostromska podporządkowaną ! i to kierowcy którzy teoretycznie znają przepisy na Słowackiego jada pierwsi !!
Wystarczyło by troche wyrozumiałości i uprzejmości i zdjęcie znaków droga z pierwszeństwem i ustap pierwszeństwa. I przestrzeganie tego ograniczenia 30 na godz które stoi na słowackiego tuż przed skrzyżowaniem każdy by przejechał bez nerwów!!!!
ten znak (z drogą główną) wygląda tak:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Znak_D-1.svg&filetimestamp=20070101200846
No tego jeszcze nie grali - jedna z najbardziej ruchliwych ulic w piotrkowie ( pisane rozmyślnie przez małe p) uzależniona jest od inwestora! Tylko patrzeć jak inwestor nie bedzie sobie życzył obok biedronki, merkurego czy wieżowców.. przyjedzie nadzór budowlany i wyburzy wszystko - istny folwark zwierzęcy, parkometry dla firmy z poznania, drogi dla focusa - a ja się pytam - gdzie są moje podatki ?!?
idą tylko na straż miejską czy policję która pilnuje interesów inwestorów ? Bo jakoś ani razu nie widziałem, by policja kierowała ruchem na tym skrzyżowaniu..
a co jeśli te osoby które mają prawo jazdy i nie znają podstawowych znaków drogowych - nie będą potrafili odróżniać kolorów świateł na sygnalizacji? czy wtedy wypadków nie będzie?
Każdy zna znaki kodeks - chodzi o to że cięzko przejachać bo ruch jest spory.....trzeba długo czekać i nerwy puszczają
czasem bez wymuszenia by się to nie udało i cały czas w tym tkwi problem.
Problemu być nie powinno - przecież we wszytskich sygnalizacjach czerwone światło jest na samej górze, zielone na samym dole, a żółte między nimi. Takie coś widziałem nawet w łódzkim szpitalu im. Kopernika przy wejściach do gabinetów lekarskich. :)
Czytałem gdzieś, że właśnie z powodu problemu z rozróżnieniem koloru nie wdrożono prostego systemu kierowania ruchem, w którym możliwość wjazdu na skrzyżowanie uzależniona była od koloru pokazanego na poziomej tarczy umieszczonej centralnie nad skrzyżowaniem. Tarcza ta obracając się pokazywała po kolei kolory jak na tradycjnej sygnalizacji.
Katarzynkatoma: mogą być daltonistami, po to właśnie są trzy osobne klosze, żeby było wiadomo nawet w black&white kiedy jechać a kiedy nie ;-) ... przecież mógłby być jeden z trzema żarówkami.
kaki: właśnie znający znaki też nie pojedzie na pewniaka bo będzie się bał, że w niego przywali jakiś kretyn i dlatego ludzie nie są pewni i robi się korek
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!