Prymitywna prowokacja rodem z czasów sb
sam Arturek sobie to pomalował, żeby zwrócić na siebie uwagę, a PO zrobiła to samo żeby nie być gorsza
Nie sądzę. Te szyldy wiszą tam od dobrych kilku lat. Smarkacze nie mają co robić i niszczą co popadnie. A kamera monitoringu jak zwykle nic nie zarejestrowała bo w tym momencie jej głowica obrócona była w innym kierunku. Ten monitoring widzi, ale nie to co powinien.
Sprawa jest w toku.nie pierwszy raz PO spotyka się z tą agresją. Lecz przykład idzie z góry...
http://slowniki.gazeta.pl/pl/sprej
Bez komentarza.
A piszesz weekend czy łikend. Spray i sprej - obie formy są poprawne
Przecież to właśnie mam na myśli.
I zbyt pospieszną krytykę, bez upewnienia się.
(mail i mejl)
Napisz na egzaminie z j.angielskiego sprey, mejl to oblejesz. Jeżeli używasz wyrażeń obcojęzycznych to pisz w danym języku a nie jak wymawiasz.
„Kampania wyborcza na dobre się jeszcze nie zaczęła a już niszczone są tablice biur poselskich. Nieznany do tej pory sprawca pomalował sprayem szyldy Biura Poselskiego SLD i PO w Piotrkowie.”
Dziennikarz stawiając w informacji taką tezę zakłada już, że zniszczenie mienia (pod tym kątem wyjaśnia sprawę policja) to efekt demonstrowania niechęci do SLD i PO, a nie na przykład akt zwykłego wandalizmu. Z tekstu wynika też, że w Piotrkowie następstwem rozpoczętych kampanii wyborczych (domyślam się, że chodzi o najbliższe wybory samorządowe) jest „niszczenie budynków poselskich przez jednego, nieznanego sprawcę” To natomiast, kiedy na „dobre” rozpocznie się samorządowa kampania przedwyborcza jasno określa art. 65 właściwej ustawy - „Kampania wyborcza rozpoczyna się z dniem ogłoszenia rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów o zarządzeniu wyborów i ulega zakończeniu na 24 godziny przed dniem wyborów”. Czyli tego nieznanego sprawcę zgubiła zapewne niecierpliwość? Również minister Radziszewska nie rozpoznała w tych zniszczeniach barw kampanii, bo z tekstu nie wynika, że poszła z tym na policję. A może niszczenie budynków biur parlamentarnych w Piotrkowie w okresie kampanii wyborczych jest od lat jakimś zwyczajem, normą, która podpowiada dziennikarzom, że kandydaci są już gotowi do startu? . Jak wiele podobnych przypadków wydarzyło się dotychczas w tym mieście?
„Przy ulicy Słowackiego znajdują się aż trzy biura poselskie. Okazało się, że uszkodzono dwie tablice: w biurach SLD i Platformy Obywatelskiej. Ocalała natomiast tablica Biura Poselskiego PIS”
Taaaaa. Z prawdziwego wysypu „aż” trzech biur poselskich przy ul. Słowackiego ocalało tylko to posła Antoniego Macierewicza. Czyli ten jeden, nieznany sprawca ewidentnie był sympatykiem Prawa i Sprawiedliwości, a obrzydzeniem darzył właśnie SLD i PO? A być może jedynie tych konkretnych posłów? A czy przy tej ulicy zniszczono jakieś inne budynki, wystawy sklepowe???
W tym tekście, może niezbyt jasnym dla zwykłego zjadacza chleba, jest natomiast kilka wyraźna wskazówek dla policji. 1. To nie był przejawów zwykłego wandalizmu, głupoty czy beztroski po alkoholu. 2. Tego czynu musieli dopuścić się członkowie komitetów wyborczych wiadomej partii, albo przynajmniej jej sympatycy. 3. I to co najistotniejsze – sprawca był tylko jeden.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!