Pewnie był na szkoleniu pt. Co jest ruderą, a co nie jest ruderą. Im zawszetemat jest znany od A do Z, szkoda tylko, że oprócz tego nic nie robią - vide "zabudowania" Metalplastu.
Wszystko co dzieje się w mieście to obciąża prezydenta Chojniaka. Pan Chojniak, nie zna się pan na tym, nie potrafi. Daj pan już spokój
Zastanawiam się jak to jest - z jednej strony burza zdrowe i dobre kamienice, jak na ul. Polnej, a z drugiej strony nie ma siły sprawczej i prawnej, aby wyburzyć ruiny, bo.... Bo, no właśnie co? Co stoi na przeszkodzie? Na stronie epiotrkow była sprawa opuszczonych i zrujnowanych budynków wielokrotnie poruszana i żadnego to nie daje efektu. Może powinniście przypomnieć cykl tego rodzaju artykułów od pierwszego jaki się ukazał? I zobaczymy ile lat to już jest w miejskiej przestrzeni problemem architektonicznym i urbanistycznym? Pozdrawiam.
Miasto z kartonu. Mam nadzieję, że już najbliższe wybory ta "władza" nienawidzących ludzi przegra i to miażdżąco w pierwszej turze. Wszyscy, byleby nie Chojniak i spółka.
Tynk i gruz o 7.08 leżał na obydwu pasach ruchu to wstyd dla PINB z Piotrkowa że nie umie zrobić z tą kolejną zresztą ruderą i jej właścicielem porządku
Dobrze że jest to zielone to przynajmniej mury mają się czego trzymać. A tak na marginesie to właściciel tej rudery musi być bardzo zamożnym człowiekiem, bo jak ktoś zginie, albo zostanie inwalidą to będzie płacił dożywotnią rentę.
Ale jakoś niezbornie pani się wypowiadała. Ale rozumiem, ogromny stres.
Już nie pierwszy raz leci z niego gruz, ale czekajmy dalej na jakąś tragedię
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!