lizingi ,wynajmy itd . a jak kiepsko to płacz ,każdy biznes musi byc przemyślany i /poduszka/ zawsze musi byc
Myślę że restauracje nie mają tak źle. Płaczą bo pozamykani,a zamówień tyle że się nie wyrabiają. Ostatnio dzwoniłam do jedynej z piotrkowskich restauracji zamówić obiad z dowozem. Dzwoniłam o 11.30 i nie mieli już dań dnia. Wszystko sprzedali. Więc niech tak nie lamentują bo myślę że aż tak źle nie mają.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!