Myślę że restauracje nie mają tak źle. Płaczą bo pozamykani,a zamówień tyle że się nie wyrabiają. Ostatnio dzwoniłam do jedynej z piotrkowskich restauracji zamówić obiad z dowozem. Dzwoniłam o 11.30 i nie mieli już dań dnia. Wszystko sprzedali. Więc niech tak nie lamentują bo myślę że aż tak źle nie mają.
lizingi ,wynajmy itd . a jak kiepsko to płacz ,każdy biznes musi byc przemyślany i /poduszka/ zawsze musi byc
Nie wiem na co czekają... Już dawno powinni wszystko otworzyć i zarabiać. Telewizja pokazuje że Państwo pomaga a tak naprawdę dobija przedsiębiorców!!!
Jak byly pieniądze to szaleli nie wiedzieli co maja robić auta z górnej półki wakacje sami nie wiedzieli gdzie mają wyjeżdżac. Ludzie mają jeszcze gorzej I muszą żyć nabrali kasy z tarczy na niby zwalniali pracowników zeby dostać kasę. Trzeba było myśleć wcześniej I oszczędzać. Pozdrawiam serdecznie
To co wyprawiają z Polakami to tsunami na polskich przedsiębiorcach. A jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o kasę Polaków zarobioną od 1990 roku. Zasada prosta Polak nie może mieć kapitału bo może być zagrożeniem dla obcych interesów i planów.
Te bary szybkiej obsługuje to niby piotrkowskie restauracje, haha
W PT niema porządnej restauracji
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!