Niestety statystyki są prawdziwe jedynie w 50% i osób zarażonych boreliozą może być dużo więcej lub dużo mniej. Niestety testy, które są robione w Polsce dają fałszywe wyniki, więc jak wyjdzie negatywny czy nawet pozytywny, to jest 50% szans, że się myli i wynik jest niewłaściwy. Szanse są więc pół na pół, że mamy albo nie mamy boreliozy mimo jakiegoś wyniku. Bardzo prymitywny sposób diagnozowania, jeszcze gorszy leczenia. Wielu lekarzy jasne objawy boreliozy zupełnie nie bierze pod uwagę... Leczą na milion innych chorób, albo latami nie mogą zdiagnozować przyczyny, ale cóż zrobić, jak świadomość i metody diagnozy u nas raczkują....
Polecam stronę:
http://www.barbra-belt.pl/borelioza-przezylam-przeczytaj-moze-tez-pomozesz-komus-przezyc/
Nie lekceważcie!!!
odpowiednie ubieranie się i oglądanie często nie pomoże bo kleszcz kleszczem, jego dosyć łatwo zobaczyć, najgorsze są nimfy które mogą mieć nawet poniżej 1mm wielkości, wyglądają jak mini pieg, ledwo widoczna kropeczka, tydzień temu miałem 2 ukąszenia mimo porządnego oglądania się, umycia. niewiem czy mam boreliozę, narazie chyba raczej nie bo nie miałem żadnych grypo podobnych symtomów ale to jest przerażające ile jest tego ustrojstwa. w tym roku miałem już z 5-6 kleszczy , jeszcze 10 lat temu trzeba było miec naprawde pecha by złapać jakiegoś kleszcza czy nimfę raz na sezon..
kiedyś tego shitu tyle nie było
można było iść na jagody w spodenkach, albo do siana i nic - a teraz? coraz to nowe i groźniejsze choroby, na które leków brak, lub leczenie długie i kosztowne
jest zakaz wypalania łąk i traw (kiedyś nasi dziadowie robili to regularnie) i to są tego efekty. będzie jeszcze więcej przypadków
- już 8 przypadków boleriozy .Tytuł sugeruje że kiedyś było mniej .Czy puiszący ten post monitował to ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!