kto ma was numer można zamówić numer na boisko na wierzejach w Piotrkowie Trybunalskim
miejscowa żulernia?? zgadzałoby się... byłem świadkiem jak w czwartek tydzień temu tj 12 kwietnia, paru gnojków z tego osiedla wchodzą z piwkami na boisko. Było to gdzieś około godziny 20:30. Najpierw zrobią syf a potem OSiR sprząta po dziadostwie. Wiszą worki na śmieci a i tak rzucają na ziemię...
Na prosty, chłopski rozum widać , kiedy żulernia się tam pojawia i robi syf.Po zmroku. Czy naprawdę tak trudno jest tam wysłać o tej porze patrol Policji?
Nie ma Policji - to żulernia czuje się silna.
Myślę,że dałoby sie złapać choć jednego. I tego dla przykładu ukarać dotkliwie - albo wysoka grzywna, albo ( bo przecież to ubodzy, biedni ludzie ;-> ) skierować do przymusowego sprzątania terenu pod nadzorem.
Wykluczam stanowczo wszelkie areszty - wtedy tylko uczą się jeden od drugiego agresji i przestępczych pomysłów-za nasze pieniądze...
Tak jest nie tylko na Wierzejach. Na Łódzkiej na boisku też wieczorami przesiadują i piją piwa, wina a butelki fru na trawę. Straż Miejska to by karała tylko kierowców, handlujących na ulicach i właścicieli psów a jak jakiś poważniejszy problem to ich nie ma.
A czy istnieje możliwość zamontowania kamer przemysłowych? Tak w nieskończoność być nie może. Zastanawiam się, w jakim celu OSIR zaangażował miejscowego proboszcza. Straż Miejska ma za zadanie respektowanie ładu i porządku oraz czystości w miejscach nie tylko przeznaczonych do użytku publicznego. Co na to Komendant?
Nie ma Policji - to żulernia czuje się silna.
A ja myślę,że policja boi się miejscowych żuli. Kiedyś widziałem, jak nawet nie zareagowali na bójkę meneli obok społemowskiego sklepu.
Żulernia?? z etgo co widze na załączonym obrazku to tylko 1 butla po piwie a reszta od napojów.... wiec to chyba po tzw "sportowcach" asmi nie szanują miejsca w ktorym moga zpedzac wolny czas
Jest boisko - koszy na śmieci nie ma :-( , gdzie matoły maja wyrzucać śmieci? Wiadomo, że do domu nikt nie zabierze, ale jakby kosze były koło ławek to może wyrzucaliby śmieci do nich. Może tak, może nie. Ale jak nie ma koszy to na pewno zrobią syf, tak jak obecnie. Oczywiście kosze min. 100 kg wagi.
Pracowników z tzw. robót publicznych można wykorzystać do bardziej pilnych prac porządkowych a do sprzątania takich miejsc zagoniłbym popołudniową i nocną zmianę Straży Miejskiej. Jak nie potrafią dopilnować porządku to niech sprzątają.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!