Problem palenia śmierci w Piotrkowie trochę jest bagatelizowany. Wydaje się ciężkie pieniądze na drony itd... a ludzie i tak palą śmierci. Wystarczy się wieczorem przejść po ulicach.
To wina drzew trzeba nałożyć kary nie warzne że babcia Stasia pali kaloszem i butelką
Ja oponami palę podczas smogu bo wtedy nie widać, a i tak nic to nie zmieni jak i ja nie napale.
jeśli ktoś poza miasta pali czymś zakazanym, to do kogo można się zwrócić o wsparcie?
Palenie śmieci przy tym co było pompowane na Dmowskiego do studzienki jest niczym, czy wiemy jaki tok nadano sprawie i jakie są konsekwencje ? Cisza .
A może z myjni wodę się przewozi cysterną do studzienki .
dzwoniłem na straż miejską z kilkanaście razy ,że sąsiadka pali śmieciami bo smród nie do wytrzymania nie przyjechali tłumacząc ,że mają inną interwncję i mogą być za godzinę półtorej więc nie róbmy parodii jednego pilnowali chyba całą zimę ,a 1500 pali cały czas szajsem
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!