metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
pelkom ~pelkom (Gość)04.01.2023 11:11

Wprowadzają blokowanie kont osobistych?

32


EP97300 ~EP97300 (Gość)04.01.2023 12:11

"Od 1 stycznia zdrożeją bowiem wyroby akcyzowe"
Którego roku, bo w 2023 już był 1. stycznia.

20


były księgowy ~były księgowy (Gość)04.01.2023 21:26

Pracowałem w latach 80-tych jako księgowy i... łza się w oku kręci, jak się wspomina, jak to wszystko było wtedy proste! Dziecinnie prosty, w porównaniu z VAT-em, jednokrotny podatek obrotowy, jeszcze prostszy podatek od płac, zamiast obecnego PIT-u dla pracowników (przepisy regulujące ten podatek mieściły się na... połowie strony w Dzienniku Ustaw!), co prawda więcej zarabiający płacili jeszcze tzw. podatek wyrównawczy, ale to tylko... kolejne 1,5 strony przepisów w tej samej ustawie! Pytanie zasadnicze: Czy obecne koszmarnie skomplikowane (a koszmar ten się wciąż powiększa!) przepisy są koniecznością w związku ze zmianami ustrojowymi, czy rzeczywistość gospodarcza jest dziś aż tak dalece bardziej skomplikowana, że inaczej się nie da, czy może wynika to z woli politycznej, nacisków lobbystów i przeróżnych innych względów? Czy rzeczywiście nie można napisać prawa podatkowego dostosowanego do obecnych realiów, ale o wiele prościej?... Osobno trzeba podejść do VAT-u, bo tu nas wiążą unijne dyrektywy, natomiast w podatkach dochodowych można dużo zrobić nie łamiąc prawa unijnego. Ale zmiany idą w odwrotnym kierunku. Nie widać wcale woli politycznej, żeby ten koszmar przerwać. Ustawa o podatku PIT- w pierwszej wersji z 1991 r. liczyła 16 stron tekstu. Tekst jednolity z 2021 r. liczył chyba ok. 170! Jeśli uwzględnić ostatnie zmiany, jest tego już sporo więcej. Czy jest gdzieś granica? Może, jeśli nic się nie zmieni, za kilka lat ustawa o podatku PIT będzie liczyła 1000 stron, bo będą wprowadzane wciąż nowe ulgi (dla klasy średniej, niższej i wyższej), zwolnienia, wyjątki i wyjątki od wyjątków, jeszcze bardziej rozbudowana skala podatkowa, jeszcze bardziej zagmatwane przepisy o kosztach uzyskania itd. i nikt w tym się już nie połapie! Ani księgowi, ani doradcy podatkowi, ani urzędnicy skarbówki, no ale.... może o to chodzi?....Politycy uwzięli się, żeby systemowo psuć prawo podatkowe dla osiągania swoich doraźnych celów, a tzw. Polski Ład jest jest tego wybitnym przykładem!

80


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat