Może ktoś mi powie, co takiego stało się w SP 10, że jej wyniki są TRAGICZNE? Sam kończyłem SP 14 i Gim. 4, pamiętam, że jeszcze kilka lat temu były to najlepsze publiczne szkoły w mieście. Widzę, że sporo nauczycieli z tych szkół zostało, a wyniki są zatrważające. Wszyscy mieli cięzki rok, więc zdalne nauczanie to nie wytłumaczenie....
Lekcje zdalne w klasie gdzie jest 11 osób i jedna klasa na rocznik. A lekcje zdalne w klasie 25 osobowej i 6 klas na rocznik. Różnica raczej kolosalna. W 11 jest super, z wyjątkiem w-f - ktoś zawsze musi pauzować, bo w nogę się nie pogra, żeby było sprawiedliwie i po chrześcijańsku.
Jedno jest pewne w prywatnych są małe grupki. Chociaż nauczyciel mlodzituki który zaczyn pracę lub emeryt który dobie dorabia za marne pieniądze. Tak marne pieniądze. A jednocześnie tak emeryt zapbiera pracę innym osobom moze bardziej kreatywnym. I tak dziecka nie dam do prywatnej
Roznica jest taka, ze w szkole panstwowej jest Karta Nauczyciela, dajaca gwarancje zatrudnienia a w szkole prywatnej nie ma gwarancji zatrudnienia.
Fakt jest faktem. Są lepsi /bogatsi/ i biedniejsi. Ukryć się tego nie da. Więc panie Nauczycielu niech Pan nie ściemnia. Nie na darmo takie szkoły wymyślno-prywatne.
W niepublicznych są dopieszczone dzieci rodziców, krórych stać na opłacanie edukacji. Do tego wychodzi, że w niepublicznych razem jest mniej uczniów, niż w jednej klasie publiczbej
w prywatnych na każde zdające dziecko przypada jeden asystent ;p i wyniki pięne
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!