Ze swojej strony polecam otwierać okna "na krzyż". Czyli np. przednie lewe i tylne prawe. Wtedy jest najlepsze wietrzenie ;)
panie piotrkowianin!!! co doradzisz, jak mamy sobie radzic w te upaly za kierownica? pewnie oblewac sie woda lub mokra szmate na glowe zakladac? ciekawa jestem oj ciekawa :-)
albo zgadaj sie z wlostowicem taki duet na pewno cos wymysli he he:-)
Nie prawda !
Najlepsze wietrzenie zapewnia wymontowanie przedniej i tylnej szyby będzie porywisty strumień, wręcz pęd powietrza :)
Jak radzić sobie w upały za kierownicą? Co za głupie pytanie.
Teraz już są na to sposoby. Ja, na ten przykład, żeby nie czuć skwaru za kierownicą, przed każdą jazdą wstępuję do sklepu dopalacze.com i zawsze biorę przed uruchomieniem silnika jakąś pigułę albo zioło z serii kolekcjonerskiej, chociaż umiem czytać i wiem, że "nie nadają się do spożycia przez ludzi".
Nie dość, że upał zaraz mija, to jeszcze dziwniejsze, że kiedy prowadzę, to wszyscy mi się błyskawicznie rozstępują na boki, a gdy zerkam na tych ustępujących mi drogi uprzejmych kierowców, to najbardziej mnie zdumiewa, że każdy z nich ma na głowie taką małą, z pomponikiem czapeczkę z różnokolorowej wełenki.
Dobre dobre ;-)
Klima i można jechac xD
Jak tu gdziekolwiek jechać gdy sąsiad debil parkuje przed bramą wyjazdową - i jak tu być spokojnym przed wysjazdem gdziekolwiek ;-)
Jeżeli przyjmujesz leki, prowadź samochód tylko za zgodą lekarza.
W uzasadnionych przypadkach, gdy leków jest dużo albo ich przyjmowanie rodzi skutki uboczne, Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje prowadzenie samochodu przez tego samego lekarza.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!