A kto normalny pójdzie na nauczyciela? 3000 wypłaty za 5 lat studiowania jakiejś tam skandynawistyki? 2500 więcej niż dziecko z 500+ i tyle co najniższa krajowa. He he

11

Jeżeli potrzebowalibyście pomocy z materiałem, polecam https://www.matematikon.edu.pl/

01

Mnie takie wyniki nie dziwią. W zawodzie nauczyciela zostały same miernoty. Negatywna selekcja. Obecnej władzy to na rękę. Wykształcone społeczeństwo to nie ich elektorat I nigdy nie będzie. Więc po co inwestować w edukację??? Już niedługo będzie jak na zachodzie. Za poradę fachowca będzie się płacić w tysiącach A kogo nie będzie stać to pod płot I niech... Niestety dożyłem czasów gdzie byle gumofilec może napluć w twarz profesorowi A reszta ciemnoty będzie mu klaskać. Ale wszystko do czasu. Naturalna selekcja zrobi swoje.

111

Możecie gadać ile chcecie, drodzy komentatorzy. Prawda jest jedna - materiał genetyczny posyłany do szkoły jest raczej kiepski. Zdolne dzieci, to wyjątek. Trochę jest przeciętnych, a niemało jest takich, które kwalifikują się do nauczania indywidualnego. Na to oczywiście nie ma pieniędzy. Zresztą sami rodzice często nie chcą przyjąć do wiadomości, że ich dziecko "orłem" nie jest. Wstyd sąsiadów, czy co?

51

Czyli nie ma naboru do liceów bo wszyscy oblali matematyke,bo powyzej 50% zalicza sie egzamin ????

11

no, no, ale nam rosną specjalisty ... grunt żeby 500plus umieć policzyć

30

jeden wielki dramat- w ogóle sytuacja w oświacie jest tragiczna, nauczyciele bez pasji, uczniowie bez większych ambicji, rodzice oczekujący nie wiadomo czego, byle nie od siebie.Całość smutna i żenująca, ale fakt jest coraz gorzej

51

Sprywatyzować szkoły!

13

Dla najsłabszych +20 a dla najlepszych -20 i będzie dobrze

31

Czyli "średnio" wszyscy zdali polski i angielski na oceny mierne, a niemiecki i matematykę na niedostateczne. Przynajmniej takie kryteria oceniania były stosowane, kiedy sam chodziłem do szkoły i studiowałem: za połowę lub mniej możliwych do zdobycia punktów była ocena niedostateczna. Mam na myśli szkolne klasówki oraz kolokwia i egzaminy na studiach. Ja wiem, że obecnie ocenianie wygląda łagodniej, bo po prostu musiano je dostosować do systematycznie obniżającego się poziomu nauczania. Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam.

00