Przy tak dużym natężeniu ruchu samochodów na ulicach i drogach jazda rowerem a także motocyklem staje się bardzo ryzykowna. Każde takie nieszczęśliwe zdarzenie należy dokładnie zbadać, a winnego ukarać.
Powinni zamknąć na długo tych kierowców. Tego i co zabił w tamtym tygodniu. Odebrać dożywotnio prawko i niech jeżdżą rowerami oglądając się za siebie. Ale znając życie tak nie będzie bo to albo cwaniaczki albo synkowie bogatych tatusiów.
i kolejna śmierć rowerzysty - kierowca gonił przepisowo min. 140 km/h - a patroli brak - czy policja nie powinna zwrócić uwagi na ten odcinek drogi, czy musi być jeszcze kilka śmiertelnych wypadków - sam półamatorsko jeżdżę na szosówce, mam jaskrawy strój i mocną lampką tylną a i tak kierowcy notorycznie wyprzedzają na trzeciego często na ostrych zakrętach, już kilka razy uciekałem do rowu przed świrem w aucie - chyba zainwestuję w kamerkę i będę wysyłać nagrania do policji, jestem także kierowcą wiem jak to jest jechać przepisowo co pozwala na odpowiednią reakcję podczas prowadzenia auta.
Ile lat miał rowerzysta? Czy obaj kierujący byli pod wpływem? I kiedy policja zacznie KARAĆ rowerzystów za ustawiczne łamanie przepisów - brak oświetlenia rowerów, jazda bez trzymanki, rozmowy telefoniczne, przejazd po przejściu zamiast przeprowadzenia rowerów, zjeżdżanie z chodnika na jezdnię, jazda po chodnikach lub jezdni zamiast po ścieżkach rowerowych jeżeli są, jazda po spożyciu, bez kamizelek odblaskowych itd itp? Kiedy? Bo tylko pouczenia są, a brak konkretnych kar dla kierujących rowerami i również hulajnogami. Karanie jedynie kierujących samochodami to jest nierówność stosowania prawa ruchu drogowego przez organy ścigana przestępczości!!! Kilka wysokich mandatów nałożonych na rowerzystów i hulajngowcow może trochę przywróciłby ich do rozsądku i rzeczywistości. Pozdrawiam.
Rower za kilka Tysi , a kamizelki brak. Oświetlenie obowiązkowe jak u innych uczestników ruchu w dzień i w nocy.
W Kleszczowie mają scieżki pseudo rowerzyści a i tak jadą drogą, to chyba jak wtedy się kogoś potrąci to można jechać dalej. Ryzyko wziął na siebie.
Jeśli chodzi o rowerzystę to był widoczny z daleka i posiadał profesjonalne ubranie. Wiec zostawcie człowieka w spokoju, a co do kierowcy auta to wielokrotnie przejeżdżał obok mojej posesji gdzie droga ma prosty odcinek z prędkością ile fabryka dała. Niestety można powiedzieć,,nosił wilk razy kilka i ponieśli wilka...
Od pewnego czasu zauważam, że ci najbardziej "profesjonalnie" ubrani najgorzej zachowują się jadąc rowerem.
Z drugiej strony zastanówcie się czy kiedykolwiek widzieliście rowerzystów tych prawdziwych objuczonych sakwami z przodu i z tyłu czy KIEDYKOLWIEK!!! widzieliście ich jadących obok siebie???
Ja nigdy.
Bo to są PRAWDZIWI cykliści a nie pozerzy.
Nawet najgłupsze przepisy nie zmienią praw fizyki.
Pamiętajcie.
nikogo z nas tam nie było a wyroki padają.
To ciekawe.
Nie jestem po żadnej stronie.
Byłem tam ale zaraz po wszystkim.
Ledwo co zabił rowerzystę to znów po zabraniu prawka i samochodem bez przeglądu uderzył w inne auto podczas skrętu. Tak ma zatrzymane prawo jazdy a jeździł nadal.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!