metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
karamba ~karamba (Gość)11.05.2012 22:28

Stojąc i dumając nad tą sztuką podczas kilku nieudanych prób jej zrozumienia, nachodziły mnie myśli: kurka wodna, o co tutaj chodzi? No nie wiem, o co chodzi. Teraz do mnie dotarło, że i z tym jest jak tak samo, jak i ze wszystkim, gdy nie wiadomo o co chodzi. O pieniądze chodzi! I to ładne pieniądze. Pogratulować znalezienia sposobu na życie...

00


Mała Małaranga11.05.2012 22:50

"sklave" napisał(a):
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/7d/00/4dc8569c0f2cd_o.jpg[/cytat]
Jadłam jak to zobaczyłam... Teraz już wiem czemu nie uczęszczam w interakcjach.

00


taki jeden ~taki jeden (Gość)12.05.2012 11:34

@Tartu@ciekawa@Jan
Z tego starego tekstu Pawła Lareckiego wynika, że magistrat wspiera oranizatorów (nie tylko Interakcji) kwotą 2269 zeta miesięcznie.
Rzeczywiście: strasznie doją podatników... pshaw.

00


funny girl ~funny girl (Gość)12.05.2012 12:23

"taki-jeden" napisał(a):
magistrat wspiera oranizatorów (nie tylko Interakcji) kwotą 2269 zeta miesięcznie.


Dokładnie koszty "Interakcji" (fundusze krajowe i unijne) opisali tutaj:
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/serwisy/8024/1398157,bez-sciemniania-zywa-sztuka-ale-i-gotowka-zywa,id,t.html
A tutaj info o 96 tys. euro dla "artysty" za to "dzieło" z łajnem słonia w beczce:
http://www.tvn24.pl/1,1736865,druk.html
Gula skacze człowiekowi, gdy jednocześnie prasa donosi, że zabraknie w Polsce znowu leków dla chorych na raka, podczas gdy na takie piramidalne wygłupy kasa zawsze jest:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11708459,Znow_zabraknie_lekow_dla_chorych_na_raka__Nie_ma_ich.html

00


taki jeden ~taki jeden (Gość)12.05.2012 14:07

No tak... Z taką argumentacją rzeczywiście nie da się dyskutować.
Dawniej stosowano jeszcze argument: "a u was, to murzynów biją".

00


chronos ~chronos (Gość)12.05.2012 14:28

"taki-jeden" napisał(a):
No tak... Z taką argumentacją rzeczywiście nie da się dyskutować.
Dawniej stosowano jeszcze argument: "a u was, to murzynów biją".


A to ty w ogóle zamierzasz dyskutować z tym, że w polskich szpitalach dzieci umierają z braku lekarstw na białaczkę, bo ministerstwo zdrowia nie zapewnia funduszy na leczenie, a z kolei inne ministerstwo, konkretnie - kultury, zasila potężnymi pieniędzmi organizowanie takiej hucpy, jak "Interakcje"?
Ockniesz się, kiedy ktoś ci bardzo bliski i kochany będzie umierał w szpitalu na nowotwór. I albo będzie to dziecko, którego lekarze nie będą mieli za co leczyć, albo będzie to ojciec powyżej 65 roku życia, którego polskiej służbie zdrowia już się nie opłaca leczyć.
Czy masz coś jeszcze do powiedzenia na temat tego bicia Murzynów?

00


1977 ~1977 (Gość)12.05.2012 14:38

"funny-girl" napisał(a):
Dokładnie koszty "Interakcji" (fundusze krajowe i unijne) opisali tutaj:
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/serwisy/8024/1398157,bez-sciemniania-zywa-sztuka-ale-i-gotowka-zywa,id,t.html[/cytat]
Ale co aż tyle kosztuje, skoro ci artyści przyjeżdżają do Piotrkowa na własny koszt, skoro nie otrzymują honorariów i skoro obsługa festiwalu odbywa się w oparciu o wolontariuszy?
Do czyjej w takim razie kieszeni trafiają te ogromne pieniądze? Czy to nie wygląda na jakiś gigantyczny przekręt?

00


taki jeden ~taki jeden (Gość)12.05.2012 14:38

Nie.
Nie mam już nic do powiedzenia.
Może tylko cytat:
Ty masz rację - a ja święty spokój.

00


cooltura ~cooltura (Gość)12.05.2012 19:08

Szanowny Panie Gajdo!
O gustach się nie dyskutuje, dlatego ja nie o Pana artystycznych wyborach piszę.
Jak każdy obywatel, płacę podatki od wypracowanego dochodu. I zdecydowanie protestuję przeciwko finansowaniu z moich pieniędzy tych dziedzin kultury, których nie jestem konsumentem.
"Interakcje" i podobne inne "akcje" odbywają się m.in. dzięki moim pieniądzom, które płyną do organizatorów tych przedsięwzięć aż trójtorowo:
- poprzez budżet miasta Piotrkowa Trybunalskiego
- ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie
- z funduszy unijnej Komisji Europejskiej w Brukseli
Ja, Panie Gajdo, w przypadku, gdy mam pragnienie pozachwycać się baletem, to kupuję sobie bilet do opery, a kiedy mam ochotę się pośmiać z klauna, to nabywam bilet do cyrku.
A jeżeli Pan, Panie Gajdo, chce uprawiać w ramach "Interakcji" te sztuki, to niech Pan po prostu przeznacza na to własne pieniądze. Albo zaciągnie kredyt w banku.
A ci, którzy teraz tak entuzjastycznie biegną, by podziwiać artystów "Interakcji", niech sobie po prostu kupią bilet wstępu na tę imprezę, a nie - cwaniakują i żerują bezwstydnie, jak i Pan Gajda, na darmosze, która darmochą jest - owszem - dla Pana, ale kasa na Pana zachcianki i na kaprysy wyznawców Pana sztuki, idzie z mojej kieszeni.
To nieuczciwe, Panie Gajdo, to złodziejstwo.

Komentarz był edytowany przez autora: 12.05.2012 19:21

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat