Najlepsze to są te " szacunkowe" wartości mieszkań i gospodarstw:-D jak do oświadczenia majątkowego to mieszkanie warte 120 tys. zł ale pewnie jakby sprzedawał to już za 200 minimum... albo braki oszczędności... to fajnie muszą żyć skoro dostają 140tys. i nie mają oszczędności... rozrzutni ludzie:-D

00

Pewnie spotkam się z niezrozumieniem, ale widzę to trochę inaczej. Żeby była jasność - nie jestem miłośnikiem panującego Krzysztofa I Pobożnego, ani jego dworu, ale... te oświadczenia majątkowe uważam za jedno wielkie nieporozumienie. Jawne powinny być tylko dochody, jakie osoby sprawujące władzę pobierają na urzędach. Przecież jeśli ktoś wstępując na urząd będzie mieszkał w bloku, a na koncie nie będzie miał oszczędności, to nawet zarabiając na urzędzie krocie, po kilku latach jego stan posiadania może pozostać prawie niezmieniony. Bo kto mu zabroni całą kasę na przysłowiowe dziwki wydać? A jeśli będzie oszczędzał, to i majątek będzie rósł, prawda? Co w sumie wnosi takie oświadczenie? To tylko stwarzanie pozorów, że lud może patrzeć władzy na ręce. Nic więcej. Tak, wiem, zaraz ktoś napisze, że dzięki tym oświadczeniom widać, czy komuś przyrost majątku nie przekracza oficjalnych dochodów (innymi słowy, czy nie stoją za tym jakieś przekręty, łapówki i inne "lewe" dochody). Tok myślenia może i nie bezpodstawny, ale przecież część majątku i tak można przepisać na rodzinę, a nadmiar gotówki trzymać na koncie za granicą. Te oświadczenia to pic na wodę, nic więcej.

Sami powiedzcie - czyż taka informacja nie wygląda śmiesznie? Odkurzacz ma większą wartość, a w oświadczeniu o posiadaniu odkurzacza nie ma żadnej wzmianki przecież... :)

00

Jak się tyle zarabia, to medale się nie należą - trudno pracę za tak wysokie wynagrodzenie nazwać służbą.......

00

Pieniądze może i duże, ale jak można wnioskować dla takiego Pna Kacperka w sam raz, a co najwyżej to za mało.Bo zarabiając ponad 14 tyś. miesięcznie + dochody żony, która jest zastępcą dyrektora gimnazjum i zarabia też niemało,biedaczek ledwo wiąże koniec z końcem i przez cały poprzedni rok, a także przez lata poprzednie nie był w stanie odłożyć nawet 10zł.Takiego oświadczenia nie można traktować inaczej jak bezczelne i aroganckie naśmiewanie się z mieszkańców.Szkoda słów i czas najwyższy pogonić to towarzystwo.

00

Oto właśnie zielona wyspa premiera Tuska. Dla porównania: Zarabiam najniższą krajową czyli 1600zł brutto. Po odliczeniu składek: emerytalnej, rentowej, zdrowotnej zostaje mi 1200zł jak jeszcze zmiana nocna wypadnie wpadnie:/ Przez cały rok (!) zarobię mniej niż ciężko pracujący Pan Prezydent. Dojazdów do pracy (które ma Pan Prezydent nową limuzyną za free) już nawet nie liczę. Paliwo przecież taki tanie.
Teraz już rozumiem co miał Premier na myśli mówiąc "Ten kryzys przetrwają najsilniejsi" ........

00

WYPŁACAM GOTÓWKĘ ZA NIERUCHOMOŚCI WŁADZ MIASTA PO CENACH W OŚWIADCZENIACH MAJĄTKOWYCH OD RĘKI !
kto zgodzi sie sprzedać ? Zastanawia mnie sens tych oswiadczen jezeli nikt tego nie sprawdza.

00

To jest oficjalne a ciekawe ile lodow kreca poza urzedem ja bym ich zdegradowal i niech zapierdzielaja za 1200 na reke zobacza jak wyglada zycie ja ma tyle moja partnerka ma zasilek ( 500 mieszkanie 200 oplaty 1000 rata kredytu 500 zycie ) wiec co misiac brakuje nam jakies 500 zl. A oni placza ze maja takie marne oszczednosci. Z checia bym sie zamienil z prezydentem na miejsce pracy. Nic nie robi a zgarnia min 20 tysi

00

A telewizor? Czyżby nasz prezydent nie posiadał telewizora? ;)

00

Chciałbym przypomnieć, że zgodnie z prawem zeznania majątkowe nie dotyczą współmałżonków wspomnianych urzędników. Wiadomo, że w tych czasach można łatwo na inną osobę przenieść dużą część swojego majątku.

00

ano nie każdy może zostać prezydentem. jeden na 80 tys mieszkańców. i też nie ma się co podniecać bo to są kwoty brutto

00