Audycji wysłuchałem, a jakże. Cóż... Żadnych konkretów. Bardzo słabo panowie się prezentują, jak na osoby odpowiedzialne za ład i porządek w mieście. A te podśmiechujki, że ulica Prosta jest nadal krzywa, rodem ze szkoły podstawowej. Pan inżynier tonie w projektach, jakby statek kosmiczny budował, a efektów póki co żadnych! Żadnych realnych działań, które przyczyniłyby się do poprawy jakości życia w tym mieście. Potrafią jedynie gadać o wszystkim i o niczym, oraz brać pensję co miesiąc. Mieszkańcy jednak nie są głupi, obserwują i widzą co się dzieje i rozliczą wszysykich, kiedy przyjdzie na to czas.

310

Ten artykul zrobił mi dziś dzień
Już dzisiaj nic mnie bardziej nie rozbawi

140

Nie każdy wie w mieście na czym wygląda odśnieżanie i ludzie nie potrzebnie psy wieszają na firmie która odśnieża należało by najpierw dowiedzieć się jak to wszystko wygląda a potem krytykować,ludzie myślą że jak się zadzwoni z pretensjami to już od razu ktoś przyjedzie i odśnieży natychmiast odśnieży tak czy tak to jest dobrze na drogach

129

Był ZDiUM i nie było Inżyniera Miasta. Teraz jest ZDiUM i Inżynier Miasta i jest jak było. Czy stanowisko Inżyniera Miasta nie generuje kosztów??? Może odpuścić sobie pana inżyniera i zaoszczędzić sporo pieniędzy na jego wynagrodzeniu?

310

Szczęście że już nie mamy zim jak lata temu w innym przypadku ciężko to widzę.Obecnie jeśli trochę posypie to się czeka aż stopnieje,bardziej dbane jest na wsiach niż w mieście .

292

Inne miasta to nic nie kosztuje? Biedna władza, auć! Chciałoby się aplauzu, a tu dziura w spodniach. Obiecane posadki rozdać, potańcówki zorganizować, życzonka złożyć. I co? I nic. Ludziska tego nie kupią

50

Zima ich jak zawsze zaskakuje, jak nie sama w sobie to kosztami. Stawki z kosmosu, ale swój swojemu daje zarobić.

30

A kiedy na "niespodzianka" na Sikorskiego? Styczeń powolutku mija, a tam żadnych zmian, a miały być wprowadzone w styczniu i poprawić bezpieczeństwo. No kiedy panie inżynierze?

50

Koszt pługopiaskarki to 45zł za km? To ja biorę za 30zł.

180

Widzę to tak po 720 km:
- cena paliwa => 2'200 zł,
- koszty osobowe => 500 zł,
Cena 8-letniej pługopiaskarki - 215'000 zł.
Dzielę to przez 10 lat = 21500 zł na rok.
Wykorzystuję ją przez 6 miesięcy max.
Czyli 21'500 / 6 / 30 dni = 119 zł / dzień.
Czyli między 2'700 do 3'000 zł na dzień wynosiłby koszt używania przez miasto jednej pługopiaskarki.
A wychodzi mi tu dwóch mędrców i mówi, że kręcenie się po mieście jednej pługopiaskarki kosztuje dziennie od 32000 do 80'000 zł jakiejś solanki. Przecież takiej niegospodarności i braku zrozumienia ekonomii dawno nie widziałem. Dziennie po ulicach miasta jeździłoby 10 pługopiaskarek za te 30'000 zł.
Mam sprzęt, serwisuję go na MZTkach.

151