Jak wejdzie euro to dopiero będziemy kwilić , Słowacy w brodę sobie plują że mają euro i jakoś nie mogą zrównać zarobków z unijnymi . A Ziobro i Kurski pokazali jak kombinować na posadce eurodeputowanego żeby zarabiać miesięcznie łącznie z dietami ok. 70 tys. zł.
jakbym słyszał Macierewicz, coś mi zablokują to odgryzę się i oskarżę go, ze jest SBkiem.
Przepraszam :-( Niestety skutków tego szalejącego od 2007r huraganu nie idzie ogarnąć...
Lider łódzkiej listy Ruchu Narodowego do Parlamentu Europejskiego Maciej Migus powiedział, że ugrupowanie, które reprezentuje, idzie do wyborów pod hasłem m.in. radykalnej zmiany w myśleniu o roli Polski w strukturach unijnych.
- Nas nie interesuje służenie Brukseli czy Berlinowi. Nas interesuje interes Polski i realizowanie polskiego interesu narodowego - mówił Migus na konferencji prasowej w Łodzi, podczas której zaprezentowano wszystkich dziesięciu kandydatów komitetu w wyborach do PE.Zdaniem Migusa RN będzie walczył z unijnym federalizmem i będzie postulował powrót do idei "Europy ojczyzn, Europy wolnych narodów, Europy suwerennych państw europejskich", dlatego RN proponuje wypowiedzenie traktatu lizbońskiego. Zwrócił uwagę, że Ruch chce zwalczać - w ramach prawnych i dozwolonych sposobów - "lewacką ideologię gender".
- Będziemy wpływać na kształtowanie postaw pronarodowych i postulować te wartości, które utworzyły siłę narodu polskiego, które są fundamentem europejskiej cywilizacji takie jak chrześcijaństwo, ojczyzna, rodzina ochrona życia poczętego - powiedział. Ruch chce też m.in. dbać o prawa Polaków poza granicami kraju oraz promować polskie górnictwo i energetykę opartą o węgiel.
Na drugim miejscu, za 27-letnim prawnikiem i wieloletnim działaczem ruchów narodowych Maciejem Migusem, jest prywatny przedsiębiorca Jan Waliszewski; na trzecim - koordynator brygady łódzkiej Obozu Narodowo-Radykalnego z Radomska Adrian Żarnecki.
Mówiąc o kampanii wyborczej Migus powiedział, że kandydaci Ruchu nie tylko będą spotykać się i rozmawiać z mieszkańcami województwa, ale również na imprezach - jak mówił - "lewackich i gender, które degenerują tkankę tożsamościową, narodową".
Oprócz Migusa, Waliszewskiego i Żarneckiego, na liście RN w okręgu łódzkim znaleźli się jeszcze: Sebastian Hejniak, Patrycja Bernat, Grzegorz Sztemborowski, Katarzyna Moneta, Karolina Chybała, Wojciech Jabłoński oraz Monika Nowacka. Podczas konferencji rzecznik prasowy RN w okręgu łódzkim Adam Małecki zwrócił uwagę, że średnia ich wieku kandydatów wynosi 31 lat.
1.
Panie Pośle: so what?
2.
Kilka przykładów nachalnego szantażowania tzw. "patriotyzmem":
Do znudzenia będę powtarzał: w demokracji akt niepójścia na wybory jest równie silny, jak akt wzięcia udziału w głosowaniu. Obstrukcja jest jednym z elementów "gry w demokrację".
Według mnie jedynym rozsądnym kandydatem z łódzkiego jest p. Saryusz-Wolski, więc na wybory nie idę. On i tak wygra.
A czy "załapią się" jeszcze inni kandydaci - jest mi wspaniale wszystko jedno. Raczej wolałbym, żeby się nie załapali. Trzeba być albo megalomanem, albo naiwnym ignorantem, żeby przy prezentowanych przez nich kwalifikacjach myśleć, że cokolwiek w PUE zrobią. A już na pewno trzeba być pozbawionym skrupułów kłamczuchem, żeby opowiadać wyborcom o tym, czego to się tam nie dokona.
****
I jeszcze słówko do zacytowanych wyżej szantażystów.
Sądzicie, że gdyby nasi dziadowie nie zginęli w rożnych, często niepotrzebnych wojnach, nie mielibyśmy dzisiaj wyborów? Otóż zapewniam Was, że mielibyśmy. Tylko elekci byliby na troszkę innym poziomie intelektualnym.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!