I znowu beda opowiadac takie bzdury jak ta.-Mój dziadek walczył pod Rozprzą. Z resztkami wojsk przedostał się za Wisłę. Ale potem przyszli rusccy i trafił do niewoli rosyjskiej. Gdzieś nad rzeką pod brzozą zakopał karabin i amunicję zawinięte w skure bodajże. Tak opowiadał babcia. Szedł na Katyń jako jeniec. Udało mu się uciec jak dowiedział się że idą na śmierć. Wracał do domu kilka tygodni. Najlepsze jest to, że w domu wierzyli zer nie żyje, bo ktoś poswiadczyl że widział zabitego dziadka, niby zginął od bomby lotniczej kiedy Niemcy bombardowali wojska polskie właśnie w okolicy Rozprzy -Longinowki. Taka historia...
Przecież ten wykład miał być tydzień wcześniej i jednocześnie o 11.oo miała być wystawa uzbrojenia z epoki. Co poszło nie tak?
Można prosić o nazwiska historyków, którzy zdradzą szczegóły bitwy.
Dlaczego nie ma podanych nazwisk tych historyków? Będą występować incognito? Słowa historyk i dyskusja brzmią poważnie. Człowiek nastawia się na prelegentów Uniwersytetu a na miejscu zapewne okażę się, że tym wybitnym ekspertem i teoretykiem wojskowości jest radny Gajda.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!