metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
j. ~j. (Gość)26.12.2019 20:26

Ja też bardzo lubię kolędy, ale z przykrością stwierdzam, że w kościołach zazwyczaj wykonywane są "byle jak", a przecież organista, czy umiejący lepiej śpiewać ksiądz powinni zadbać o to, żeby np. "Bóg się rodzi" nie tylko jakoś tam zanucić, ale żeby to po prostu zagrzmiało! Żeby ludzie odczuli, że obchodzimy pamiątkę czegoś niezwykłego, a śpiew powinien to wyrażać dobitnie, a nie półgębkiem, nieśmiało, z ledwie słyszalnym akompaniamentem organów. Gdyby to ktoś, np. organista, ksiądz, czy jakiś muzykalny ministrant, odpowiednio animował, może ludzie w kościele też zaczęliby starać się porządniej śpiewać. Dotyczy to zresztą nie tylko kolęd, ale w ogóle wykonywania muzyki liturgicznej. No cóż.... już dawno pewien organista, który grał w niejednej parafii, zdradził mi, że wielu proboszczów nie przykłada większej wagi do należytego wykonywania muzyki liturgicznej, a woleliby raczej, żeby... organiście jak najmniej zapłacić! Tutaj chyba na głowę biją nas nasi bracia prawosławni, bo w cerkwiach śpiew jest bardzo ważnym elementem liturgii i tam się przykłada do tego dużo większą wagę. A szkoda.... mamy wszakże najpiękniejsze w świecie kolędy i warto się postarać, żeby były jak najpiękniej wykonywane...

40


gość ~gość (Gość)25.12.2019 21:01

Lubie spiewac koledy i nie znoszę,kiedy organista w kosciele je znieksztalca jakimis improwizacjami,uniemozliwiając ludziom spiewanie

40


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat