Witek ale ty głupoty piszesz .Jezdzisz 200 km żeby po marketach pochodzić jesteś żałosny
Przecież Solidarność strajkowała bo chcieli wolnego rynku a teraz kota ogonem odwracają?. Dla mnie to głupota w czystej postaci i dlaczego nikt nie mówi ,że osoba która pracuje w sobotę czy niedzielę w tygodniu ma dni wolne i pracownikom to odpowiada gdyż wtedy w tygodniu można załatwić sprawy urzędowe . Gdy jadę z rodziną dla przykładu 200 km od domu to mam okazję wejść do marketów po drodze w innych miastach i coś kupić a tak podróż jest bez sensu. Skoro tak to proszę wszystko zamknąć w niedzielę i księdzu zakazać odprawiania mszy i zbierania na tacę
Na zachodzie sklepy pozamykane w niedziele i gospodarka im się nie wali. Przypomnę też, że np. w Niemczech jeszcze w latach 90-tych sklepy były czynne do godz. 19.00, a tylko w tak zwany długi czwartek do 21.00. Sobota była bodajże do 15.00 i funkcjonowali i lepiej się rozwijali niż obecnie. Dziś mamy internet, gdzie też robimy dużą część zakupów tak, że spokojnie gospodarka się nie zawali co najwyżej mniej zarobi zagraniczna sieciówka, a więcej skasują drobni, usługi i sklepy internetowe. W gospodarce nie ma próżni. Zakupy można też zrobić wieczorem na tygodniu zamiast oglądać serialowe ogłupiające szmiry w TV.
A ja napiszę dyrdymały, żeby handel cały tydzień nie pracował a był czynny tylko w soboty, niedziele, święta państwowe i kościelne, kiedy inni mają wolne, a kościoły powinny być czynne w tygodniu z wyłączeniem powyższych dni wolnych od pracy. Tak nam dopomóż sejm i wszyscy politycy.
Witek widać że nie znasz realiów. Bardzo duża ilość osób pracujących w niedzielę tylko teoretycznie ma ten dzień wolny w tygodniu. Pracuje w "PTAKU" i tutaj mnóstwo ludzi pracuje 7 dni w tygodniu! Tak to niestety wygląda. Powinien obowiązywać całkowity zakaz. Obserwuje co się dzieje u nas w pracy. Weekendami przyjeżdżają całe rodziny po to aby pospacerować po halach. Dziwi mnie ten wybór ale cóż...niektórzy nie potrafią spędzać inaczej wolnego czasu.
Co się tego handlu tak uczepili? Jest tyle innych zawodów, w których o wolnych sobotach i niedzielach można zapomnieć: ochrona zdrowia, policja, straż pożarna, usługi gastronomiczne, nawet transport ( w tym miejski). Wszystkim zabronić pracy w niedziele, bo co taki kierowca MZK nie ma prawa spędzić czasu z rodziną? Niech MZK w niedziele też nie jeździ. Kościołów jest tyle, że każdy ma blisko i dla zdrowia może się przejść.
dla mnie tylko sklepy spożywcze i to pod warunkiem ,że stoją właścicielw
Moje zdanie jest takie: całkowity zakaz handlu w niedzielę, jeden sklep spożywczy dyżurny na całe miasto,lub osiedle w zależności od wielkości miasta,tak jak apteki,ludzie się przyzwyczają,kiedyś tak było i nikt nie narzekał, jak ktoś lubi handel to niech otwiera sklep najlepiej na wsi, nie będą co niektórzy musieli do miasta na zakupy do galerii przyjeżdżać a głupiej wymówki jak to czasu w tygodniu nie mają szkoda komentować, sklepy czynne w tygodniu do 21 00.
Dla mnie to wszystko powinno byc zamknięte w niedziele, sobota ok ale niedziela wolna. sklepy, markery, stacje benzynowe...
p. Klimczak nie spotkałem się ze sprzeciwem wolnej niedzieli przez osoby pracujacę w wielkopowierzchniowych sklepach .Tylko jak się nie potrafiło wdrożyć tego pomysłu przez 14 lat będąc w koalicji w różnych konfiguracjach to teraz próbuję się zabłysnąć durnymi pomysłami typu otwarte parę godzin,przecież ludzie dojeżdżają do pracy więc dla nich to nie będzie 5-6godzin .
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!