Jak się jeździć nie umie to i światła nie pomogą. Niech sobie ktoś pójdzie na to skrzyżowanie nawet teraz kiedy tych świateł jeszcze nie ma to się przerazi. Połowa kierowców nie ustępuje pierwszeństwa, a później się dziwić, że są wypadki.
W dniu wczorajszym tj. 18.09 samochód prowadziła kobieta z 2 dzieci w fotelikach, rozmawiała przez telefon i paliła papierosa ....... samochód jechał na hejta, wio, prrrrry .........
Boże patrzysz a nie grzmisz.ja miałem wczoraj zajście jadąc do pracy księżniczka wyjechała autem na środek ulicy a było to na Belzackiej telefon w ręce i wielce zakręca manewry od......la a potem są konsekwencje w postaci wypadków.
To skrzyżowanie jest okropne. Skręcić w lewo w godzinach szczytu zwłaszcza przy włączonej sygnalizacji zgodnie z przepisami jest niemożliwa.
chyba ktoś powinien kierować tym skrzyżowaniem jak światła wyłączone - nie jest małe
Jak swiatła nie działaja na tym skrzyzowaniu i na następnym z Armii Krajowej to ci z lewoskretów mogą zapomniec o wjeździe bo jest bardziej niż trudno. Sam bym przejechał z dzieckiem w aucie nawet nie próbuję.
Jak się ktoś nie czuje na siłach by skrzyżowanie to, przy wyłączonej sygnalizacji przejechać na lewoskręcie (mowa oczywiście o wjeździe z drogi podporządkowanej), zawsze pozostaje mu opcja pojechania w prawo i zawrócenia w najbliższym miejscu na to pozwalającym. Można np. pojechać zawrócić za Realem czy koło Vestila. To oczywiście dla tych, którzy słabiej się czują na dużym skrzyżowaniu bez świateł.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!