Al Bundy, wątpię aby 81 - dziadek był wyznawcą Buddy, praktykował Zen lub był innowiercą. Poza tym nie ma ludzi niewierzących - każdy w coś, kogoś wierzy ;)
I gwarantuję, że jak wyjdzie ze szpitala poleci dać na mszę, że jeszcze nie wącha kwiatków od spodu.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!