I bardzo dobrze, mam nadzieję, że tak będzie zawsze. Inne formy płatności mogą istnieć dodatkowo, ale ZAWSZE MUSI BYĆ WYBÓR.

Ja zawsze tak robię. Pieniądze biorę z bankomatu i płacę gotówką. Płacenie wszędzie kartą i przelewem jest pretekstem dla banksterów do wycofania gotówki. Banksterzy wtedy uzyskaliby pełnię władzy nad społeczeństwem. Brak gotówki to totalitarny system niewolniczy. Nie można poświęcać wolności (używanie gotówki) dla chwilowej wygody (transakcje bezgotówkowe). Czy "młodzi, wykształceni, z wielkich miast" to rozumieją?

50

No i dobrze! Teraz mamy bowiem wysyp różnych form płatności: płatność kartą, płatność telefonem, płatność zegarkiem, może niebawem będzie płatność... plombą w zębie! Wyszczerzymy zęby do jakiegoś czytnika i będziemy się naiwnie cieszyć, jak dzieci, że możemy zapłacić w jeszcze jeden, dogodny sposób, tylko, że... po cholerę nam to wszystko? Czy rzeczywiście płatność np. telefonem w jakiś sposób ułatwia nam życie? Albo, czy jesteśmy przez to bogatsi? Chyba jednak nie, a z takimi formami płatność wiążą się nieuchronnie różne ryzyka, że ktoś się włamie, ktoś ukradnie telefon, albo ten zegarek do płacenia itp. no i trzeba pamiętać różne kody, PIN-y i hasła. Ponadto płacąc gotówką zachowujemy prywatność. Nikt, np. żaden bank, nas nie może śledzić, co, gdzie i kiedy kupiliśmy. Może jednak wynalazek Fenicjan wcale nie jest przeżytkiem i warto płacić gotówką? Oby zawsze tylko było można i oby nikt nam nie chciał na siłę plombować zębów jakimś chipem do płacenia! Vivat stara, dobra gotówka!

20

Badylarze bez ewidencji nie mają wyjścia i musza gotówką płacić - ostatnio mi się jeden żalił , że chciałby płacić kartą jak człowiek , ale że dochody ma nie w pełni nie ewidencjonowane to nie chce się narażać aparatowi kontrolnemu

20

Do puki banki będą łupiły klientów na kasa za korzystanie z kart a nawet za posiadanie karty to się nic nie zmieni

80