mariusz zginal na mojej ulicy nie znalam go ale widze jak ludzie przystaja w tym miejscu i pala lampki.czasem slychac placz.
To był mój nauczyciel i jeden z lepszych kolegów, napewno ta kobieta odebrała mu życie i nie dała szans.oby tam wysoko było mu lepiej
a ja uwazam ze ...na wlasne zyczenie!!!
panie moderatorze mam pytanie gdzie sa ostatnie moje 2 posty? uwazam za powinny sie ukazac na forum,poniewaz wyjasnily by tym cymbalom pewne rzeczy!!!prosze o odpowiedz! dziekuje.
ej Ty nie jaki Konradzie z Gorzedowa, moze zastanowilbys sie co piszesz, troche szacunku!!!może Ciebie ludzie w twojej wiosce też mają dosyć co??!
Zostały usunięte ( nie tylko Twoje) ze względu m.in na język i poziom agresji. Proponuję ostudzić emocje. DO WSZYSKICH : przepychanki słowne pod tą wiadomością są - delikatnie to określę - nie na miejscu. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale jeżeli nadal będą pojawiały się obraźliwe komentarze (z obu stron) ZAMKNIEMY ten wątek. Wydarzyła się tragedia - uszanujcie...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!