Naprawde jest o czym pisac pare slabych pilek co moze kosztowaly po 15zl za sztuke. Widac chociaz ich zapal do gry
Ale o so się znowuż roshoźzi?
Że jeden chciał zostać Gadochą, drugi Deyną, a trzeci Lubańskim? To coś złego?
I co oni winni, że matka z ojcem nie mają hajsu na piłkę i dres dla dzieciaka. Żyją starzy od 21 lat w polskim kapitalizmie, to nie mają.
Jaki Sąd Rodzinny i Nieletnich? Na głowę ktoś upadł?
Trybunał Stanu dla polskich mężów stanu!
A dzieci wypuścić i przeprosić je na odchodnym!
A może któryś chciał być jak Grzesiu Lato.
Ale jako piłkarz Grzesiu Lato.
W żadnym razie nie, jako Grzegorz Lato, prezes, wcześniej działacz Polskiego Związku "Piłki" Nożnej.
Ogólnie, ujdzie w tłoku. Nastolatki. Niekoniecznie dziewczyny.
Wyszła w peerelu, na początku lat 70., taka głośna, obrazoburcza jak na ówczesne czasy, powieść "Nastolatki", o młodzieży, trochę o seksie, coś już o narkotykach. Zanim ukazała się w formie książkowej, drukował ją w odcinkach "Sztandar Młodych". Autora nie pamiętam. Bohaterami byli chłopcy i dziewczyny - właśnie nastolatki.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!