Pewnie chodzi o poziom płytek krwi. Małopłytkowość jest objawem poważnych chorób, może chodzi o wczesną wykrywalność raka. Tylko - dlaczego ja się muszę tego domyślać?
Jak to zbadać "poziom krwi"? I jak się okaże, że ktoś jest "niedokrwiony", to będzie musiał dotankować?
Pewnie studenci z tego zapluskwionego akademika pojadą sprawdzić, ile im krwi zostało :)
Wiem. Dlatego to napisałem.
Ze środków gminy to chyba jednak odpłatnie...,ja decyduję się na poziom krwi w centrum Gorzkowic,zapowiada się obiecująco.
To ma być dzień zdrowia, czy dzień wykrywania chorób?
Jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!