Mówiąc o wzroście pensji Polaków na pewno miał na myśli tych prawdziwych - siebie i kolegów z PiSu.
Panie Glapiński takie bajki to se pan opowiadaj ortodoksyjnym wyborcom PiS bo oni i tak we wszystko uwierzą... Wystarczy porównać ceny i pensje ze stycznia do obecnie panujących i pańska teoria leży w gruzach. Już był taki co zieloną wyspę obiecywał....
Gospodarka jeszcze się kręci bo ludzie masowo uciekają z oszczędnościami i zadłużają się z powodu niskich oprocentowań, ale po wypompowaniu pieniędzy ze społeczeństwa zacznie się dołek to wtedy pracodawcy będą ciąć koszty, a nie podnosić płace pracownikom. Skoro płace mają rosnąć ponad inflację to czemu nie podnoszą płac w sferze budżetowej na którą przecież mają wpływ ? Te gadki to czary mary nad trumną trupa kolonialnej rozkradzionej Polski żyjącej na kredyt od 30 lat. Podobno już 1,5 biliona długu czyli jakieś 40 000 zł na każdego Polaka od urodzenia czyli czteroosobowa rodzina ma w prezencie od okrągłostołowców
160 000 długu w prezencie. Nie dadzą nam spokojnie i dostatnio pożyć w Polsce tylko postawię pytanie czy to jeszcze jest Polska, czy tylko nazwa została ?
Glapiński bredzi! Ten gostek nie ma zielonego pojęcia o ekonomii albo jest ignorantem! Pusty pieniądz, który hałastra Kaczyńskiego wpuszcza na rynek bez pokrycia w ilości produkcji towarów i usług powoduje wzrost inflacji. Rynek "zagospodaruje" pieniądz bez pokrycia poprzez wzrost cen. Taka jest definicja inflacji! Te całe 500+, dodatkowe emerytury, dodatki szkolne ect,ect dodruk banknotów przez Glapińskiego oraz bierność Rady Polityki Pieniężnej przyczynia się w znaczny sposób do powstania inflacji!
On sobie i swoim dwórkom podniósł pensję o 20%. Czyli taki jest rzeczywisty poziom inflacji.
Boże uwolnij nas od tej czerwono-czarnej zarazy,póki nie jest za późno.
Więcej 500+ albo obcokrajowców któż dostają 4000 zł za osiedle nie się tu albo umów śmieciówek
Gdyby w Polsce było Euro to Unia nie pozwoliła by tobie niszczyć tego pieniądza jak złotówki, które to drukujesz jak gazety.
Panie Glapiński, za stwierdzenie, "że inflacja nie ma wpływu na zasobność portfeli", zwłaszcza tych najuboższych, zapisał się Pan do nominacji do Ig-Nobla. Gratuluję, ale może za dużo tych Dyrektorek, bo krwi na obsługę obydwu organów, jak słychać, nie wystarcza.
PS. Nie ma wpływu, zwłaszcza na budżetówkę, gdzie znowu zamrożono wzrost płac. Geniusz zaiste
Nie no, jasne, jakaś nowa ekonomia powstaje w Polsce. Inflacja nie ma wpływu na zasobność portfela.
I jeszcze ta zapowiedź, że "wygasną" podwyżki cen energii, paliw i wywozu śmieci. Ktoś jeszcze w te brednie wierzy?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!