Nowy sprzęt? Wszystko fajnie, przyda się. Jednak lepiej by było zacząć od wymiany specjalistów lekarzy, dużo gadają, mało robią, badania są bardzo niedokładne a po trzech dniach w szpitalu na oddziale gastrologicznym zdiagnozowali mi 3 nowotwory z czego dwa złośliwe gdzie w rezultacie nie było żadnego. Psychicznie można się wykończyć będąc całkowicie zdrowym...
Co z tego że nowy sprzęt.Chodzę od lekarza do lekarza bo ciągle mnie brzuch boli a każdy ma to gdzieś a na jakieś badania na tym sprzęcie oczywiście pół roku czekania
no napewno w szegulności jak w innh szpitalach muszą od nowa badań robić bo piotrków nie umiem i połowy brakuje
Szkoda, że nie umieszczono zdjęć z sal pacjentów,szaro, buro, okna stare i starodrzew, który uniemożliwia dopływ światła tak ważnego dla pacjenta. Chory zamiast przyjemnego otoczenia widzi szarość i ciemność, ponure wnętrze, zimno i braki podstawowego wyposażenia. Fajnie,ze coś się dzieje, ale.....?
Najgorszy oddział w szpitalu, módl się żeby nie trafic w weekend bo nikt do poniedzialku do godziny 14 nawet Cie nie dotknie.... na oddziale dyżur pełni okulista! ( zamkniety w pokoju lekarskim i bojacy się wychylić głowe na oddzial bo jeszcze ktos o coś zapyta) Jak już z łaski swojej w poniedzialek zjawią się gastrolodzy to najpierw obskakuja gastro i kolonoskopie...oczywiscie najpierw nalezy pójść na wizyte prywatną w tygodniu poprzedającym do pana/pani doktor i zostać zaproszonym w poniedziałek na badanie endoskopowe oczywiście w ramach NFZ:) po co kupowac do prywatnego gabinetu jak mozna na publicznym :P teraz NOWYM:P jak już obskocza endoskopie to dopiero przypominaja sobie o oddziale, na ktorym panuje bałagan, wyposazenie pamieta Gierka. Tyle w skrócie nt oddzialu
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!