Szału nie ma. Kilka samochodów i namiotów. Burgery, frytki i zapiekanki czyli wszystko to co na co dzień dostanie się w fast foodach.
"mobilne restauracje" ? Raczej bary. Jest różnica między barem a restauracją.
Pewnie ceny jak z kosmosu i np cena frytek kosztuje tyle co worek ziemniaków :D
Pamiętam, że kiedyś były owoce w czekoladzie... Mmm, pyszota...
Ceny miażdżą - szkoda, że nie ma w artykule informacji o zakresie cenowym- niestety, ale stanowczo nie na kieszeń osób z regionu
Rozumiem ze kazdy chce zarobic.Ale 10 pln za porcje frytek to przesada.Nie kazdy jest z rodziny pis i zarabia po kilkanascie tysięcy pln.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!