Tu nie chodzi tylko o naprawienie nawierzchni alejek. Cały park wymaga "remontu". Trzeba się dokładnie przyjrzeć drzewostanowi.Niektóre z nich to naprawdę "starocie" w sensie dosłownym.Spróchniałe i pochylone.Stanowią realne niebezpieczeństwo dla przebywających w parku.Przykład:powalone przez burzę drzewo naprzeciw DPS-u/przy furtce.Przez wiele lat stało pochylone i w każdej chwili groziło zwaleniem.I stało się.Leży już 1,5 miesiąca.Kto to uprzątnie. Staw zamulony ,zarośnięty w jednej czwartej jakąś roślinnością itd itd.Woda kawa z mlekiem albo jeszcze inny odcień zależy od skali opadów.Nie pora i miejsce o tym pisać. Niech ktoś odpowiedzialny tam zajrzy ,popatrzy i....coś postanowi.
A kto jest bezpośrednio odpowiedzialny za ten i inne większe "parki" w naszym mieście.
Bo w kazdym z nich źle się dzieje. Kłuje w oczy bardzo mierne zainteresowanie instytucji odpowiedzialnej za estetykę podległego terenu.Jeśli już nawet trawniki są koszone i są sadzone jakieś kwiaty, to już stan drzew woła o pomstę do nieba.
Chyba w naszym kraju pojęcie "konserwatora" drzew jest zupełnie obce i nieznane. Przycinanie drzew jest obserwowane dopiero jak się konar urwie lub komuś drzewo w ogóle przeszkadza. Nie wykonuje się w ogóle przycinki sanitarnej,usuwania suchych konarów, chorych,suchych drzew i temu podobne. Najbardziej jest to widoczne niestety na naszych cmentarzach...
A więc...?
Plac zabaw w tym parku też dawno gospodarza nie widział:
A na wejściu na plac zabaw przydałoby się kilka płyt chodnikowych położyć:
Przykre, że rycerzom z ekipy Pobożnego trzeba podpowiadać takie proste rozwiązanie.
Można lepiej, bo kocham Piotrków!
Do lipca pod blokiem, w którym mieszkam nie koszona była trawa na placu zabaw dla dzieci. Gdy zadzwoniłem do ZDiUM, to powiedziano mi, że w pierwszej kolejności koszone są tereny publiczne. Więc przyjechali i skosili trawę na placu zabaw, ale z racji tego, iż teren wokół placu zabaw już placem zabaw nie jest to zostawili metrowe chwasty przez które dzieci musiały przechodzić aby się pobawić. A wy wymagacie żeby alejki w parku były równe. Ważne że jest trakt wielu kultur i kolejny kredyt...
Alejki są tak wyboiste, że jadąc wózkiem z małym dzieckiem zawsze się ono obudzi i nie mam szans, by się uśpiło.
za to ulice gdzie mieszkają radni i inni ''zasłużeni'' trawa niczym dywan , nie wspominając już o nawierzchni ulic , wystarczy spojrzeć na ulicę Krętą ....
Alejki nierówne, ławki - zdewastowane, pokryte pleśnią nie farbą, drzewa - nie obcinane konary, długo by wyliczać, co jeszcze jest do zrobienia. Cóż z tego że radni pamiętali o tym w ubiegłym roku, skoro do dziś nie znaleźli funduszy, na ten piękny niegdyś Park. Czy UNIA nie ma takich programów, do odnowienia parku? Nasz Prezydent nie ma skąd wziąć kredytu na taki CEL, a RADNI są BEZRADNI. Tylko Policja ma gdzie jeżdzić, w nierównym terenie próbują służbowe samochody.
Z podpowiedzi nie skorzystają, a to co proste to skomplikują :)
Często się spotykam ze stwierdzeniem, że coś jeszcze "pamięta czasy Gierka". To już potem nic się nie działo??? Kazimierz Wielki - długo, długo nic - Edward Gierek - znowu długo nic... :)
Był jeszcze Gomułka. Czy on zostawił Polskę z długiem, a jeżeli tak, to jakim? Lodówka "silesia" stoi u mnie w piwnicy i nadal chodzi.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!