Nie wiem jak reszta ale to ogrodzenie to kpina z wszelkich zasad budowlanych.
Rewitalizacja - sracja.
Jedna porządna firma zrobiłaby porządek w ciągu trzech miesięcy. No tak, ale - wielu by nie napchało kieszeni. Zaraz się okaże, że większość niedoróbek nie jest objętych gwarancją i trzeba będzie wyłożyć dziesiątki tysięcy na cośtam.
Tak, jak z dachem noclegowni na Wroniej.
Jakieś żarty z tą rewitalizacją. Ani spokojnie posiedzieć i pogawronić. Cały czas po parku jeżdżą jakieś pojazdy. Ale najgorzej to nad wieczorem, gdy już zlatujemy na nocleg, to na tych głupich kortach biegają człowieki i co jakiś czas któryś wrzeszczy i wtedy trzeba się zrywać niespodziewanie do lotu,a wiadomo że i wtedy wypróżnianie jest niekontrolowane. Chyba przyjdzie podlecieć do Prezydium z petycją jakąś aby zrobili jakiś porządek z tymi kortami czy coś. No normalnie nie idzie spokojnie pogawronić z kumplami.
Od samego początku remontu parku, było widać że jest brak nadzoru. Po co było wydawać tyle pieniędzy jak można było dokupić trochę ławek, koszy i poprawić nawierzchnię alejek. A tak to, stare porządne ławki zniknęły, kosze również. Rośliny stare takie jak róże i mahonie wykopane a w to miejsce posadzone nowe róże i mahonie. Po co robić jakieś zabiegi pielęgnacyjne jak można wyrzucić i kupić nowe. Stać nas !!!! A te boczne alejki ? Wykopy robili jakby samochody miały po nich jeździć,podbudowa jak na kostkę, a tu na zakończenie piaskiem wysypali i koniec. Co to jest ??? Ktoś może powie "ekologia" a ja powiem, zmarnowane nasze pieniądze !!! A jak bardzo zmarnowane, to się jeszcze okaże jak park otworzą i można będzie tam wejść.
Jak to jest, buduje coś prywatna firma i jest to oddane na czas bo jak nie to firma, która budowała może składać dokumenty upadłościowe. Jak buduje Państwo/Samorząd to nigdy nie jest to oddane na czas!!
Na prywatnej inwestycji inwestor widząc coś takiego kazał by poprawić i nie dopuścił by do dalszych prac.Na państwowej inwestycji nadzór nie kontroluje na bieżąco robót bo i po co?Jest kierownik robót i to on powinien nadzorować poprawność wykonania prac.Problem jest kiedy przychodzi do wystawienia Faktury jest odbiór i wtedy ujawnia się inspektor tak jak w tym przypadku:)Robota wykonana tragicznie...chyba ,że tak było w projekcie?
Łódź, Warszawa w wielu zielonych miejscach nie ma płotów, murów czy ogrodzenia. Bo i po co? Jak chcę wejść do parku, to muszę szukać furtki? Zwłaszcza taki badziewny płot.
No niestety mnie też zdziwiło, że ogrodzenie wygląda tak, jak wygląda. Nie podoba mi się. Rozumiem, że to rewitalizacja, a nie kompletna przebudowa, ale ten element parku widać na całej rozciągłości i wygląda na chwilę obecną jak otoczenie wychodka lub przyosiedlowych koszy na śmieci.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!