Bardzo trafnie i przejrzyście sytuację opisał jeden w internautów:
do KREBS.... bredzisz kochany. To znaczy że jak nie ma zamówień , a co za tym idzie kasy (zysków) to z czego ma wypłacać pensję ludzią!!! Może z własnej kieszeni albo nabrać kredytów na wypłatę, a może ten gość z solidarności pojedzie w teren nazbiera zamówień zrealizuje je ściągnie potem kasę od odbiorców i zapłaci ludzią! a nie siedzi na czterech literach i cwaiaczy. Mamy wolny rynek, a co niektórzy zatrzymali się przed rokiem 89
A teraz kolejna pop( cenzura) wiadomość pan W., pan D. lub pan Ł. z tego co usłyszałem dziś od pewnych ludzi że marketing chciał wyjechać z zakładu na przetarg a zostało to im uniemożliwione na wniosek tych panów. Więc o co tu chodzi i w co on gra.
Z tego co wiem to w Pioma Mining jest tyle zamówień, że opóźnienia w dostawach sięgają już ponad trzy miesiące. Kopalnie się niepokoją i denerwują. Grożą karami. Jeżeli produkcja Pioma Mining nie może się wyrobić z produkcją to można by było spokojnie oddać część pracy do Pioma Industry jeżeli oni mają takie problemy. Kiedyś jak Pioma była cała to przesuwano pewne zadania produkcyjne między wydziałami. Więc w czym teraz problem. Ale nikogo to z zarządu nie obchodzi. Nowy wiceprezes Piomy stwierdził tylko, że wiele umów podpisanych przez Piomę w tamtym roku to porażki. A dla niego pracownicy, którzy tak mało zarabiają to patałachy i że nie zależy mu na pracownikach którym tak bardzo zależy na pracy w Piomie. xXx masz rację. Takie ruchy mogą być. Po co jeździć na przetargi i wygrywać je. To tylko problem dla właściciela bo to kolejne zobowiązania. Zarząd Piomy stwierdził, że np. sprzedaży części zamiennych w ogóle się nie opłaca. Jak na całym świecie sprzedaż części zamiennych to najbardziej dochodowy interes w różnych branżach. Kolejny dział to remonty. Jak ma to w Piomie funkcjonować jak zwalnia się ludzi za nie odpowiedzialnych. Już i tak podobno Famur dokonał wyliczeń ile Pioma ma gwarancji na swoje produkty i ile wyniósł by koszt ich obsługi. Myślę że to samo dotyczy kar. Czyli ktoś liczy się z tym, że będzie musiał jeszcze wyłożyć kasę na płacenie kar za zerwanie umów np. Zastanawiam się tylko co się stanie jak Pioma zostanie zamknięta. Nie całą produkcję będą mogły przejąć firmy garażowe. Bo wiele elementów wymaga odpowiednich maszyn i oprzyrządowania na które małych firm nie stać. Co się stanie z całym dorobkiem konstruktorskim? Pewnie zostanie także sprzedany innym firmą. Tylko jak zareagują kopalnie jeżeli nagle zabraknie tak dużego dostawcy części i maszyn. Takiej dziury nie da się tak załatać w krótkim czasie. Pioma została już skazana na powolną śmierć. Jeszcze jak rządził nią prezes Dukała to była nadzieja. Ale po jego zwolnieniu wszystko zaczęło się walić a raczej być burzone przez nowy zarząd. I to widać. I nie ma to nic wspólnego z kryzysem na świecie. To jedynie przykrywka. Bo plany likwidacji Piomy powstały zanim jeszcze zaczął się kryzys. Pierwsze zwolnienia były w lipcu 2008. Więc ta cała gadka zarządu o kryzysie to zwykła ściema.
Do prezesa... zamówienia to są tylko są blokowane przez F.. robota którą robimy podoba się w świecie uzyskała rekomendacje KFERNER MH KRUP bardzo dobrą opinie wystawiła też ALPINA dlatego zamawiali u nas są następne zamówienia z MH DLACZEGO NIE SA BRANE bo J.D.POWIEDZIAŁ KONIEC PIOMY dlatego zabrał kolejkę na Śląsk ciekawe czy sobie z nią poradzi a inne zlecenia też nie są proste.Więc nie pisz głupot.
Dlaczego StrefaFm (radio Piotrków) nie zajmie się ta sprawą dokładniej? Można poszperać, pomaglować prezesików i innych decydentów, można weryfikować wszystkie te sygnały jakie się tutaj pojawiają, można zainteresować inne media i prawda wyjdzie na jaw a nie ślepo wierzyć w słowo kryzys. Ale niestety układziki piotrkowskie nie pozwalają zając sie tematem - tak to wygląda. Strach? Brak kwalifikacji? - nie mnie oceniać, ale bierność dziwi.
Na wywiad trzeba wyrazić zgodę.. to raz.. dwa : jedyną formą kontaktu grupy Famur jest firma PR, która wysyła mediom oświadczenia. Trzy: zapewniam Cię, ze inne media też tu wchodzą. Weryfikację najlepiej przeprowadzić na podstawie dokumentów. Masz do nich dostęp ? Zapominasz, że jest to prywatna firma i tu nie działa ustawa o dostępie do informacji. A media nie mają uprawnień prokuratorskich. Pracownicy milczą bo się boją o pracę.
Mylisz fakty. Prezentowanie stanowiska drugiej strony nakłada na dziennikarzy prawo prasowe. Zauważ, że zbiera żniwa jest ujęte w cudzysłów.
Gdyby nie media lokalne to tego tematu "pies z kulawą noga by nie kopnął".
Ja wiem, że prawie nic nie można ale to wygląda tak jak by na naszych oczach odbywała się "egzekucja" zakładnika a wszyscy patrzą i mało kto cokolwiek robi. No tak to wygląda. To nieprawda, że pracownicy się boją bo wiele wypowiedzi tutaj zamieszczonych to wypowiedzi pracowników z danymi znanymi tylko im. A faktem jest, że mało kto wyjdzie imiennie i skrytykuje zarząd. Jeżeli ludzie którzy na nich pracują są dla nich niczym to każde słowo krytyki spowoduje wpisanie na listę do zwolnienia. Krytykować mogą tylko ludzie chronieni np. kierownictwo związków zawodowych.
Podobno dzisiaj na Piomę przyjechał prezes Waldzio i bawi się w kolejną loterię lotto. Jedna prosta zasada gry: 59 skreśleń z kilkuset. To tak dla uprzyjemnienia sobie czasu raz na dwa tygodnie loteria żeby nie wyjść z wprawy. Oby nigdy nie wygrał.
Panie Waldku pan się nie boi cały Famur za panem stoi.
Kolego jak już to 59 z 656. Ciekawe jakie jest prawdopodobieństwo wygrania. Może ktoś napisze choćby wzór. Zawsze to by było ułatwienie dla Prezesa.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!