Ok sypie się Haering, sypie... Wczoraj awaria na kantynie, dziś pożar na hali
Oderwali mnie od maszyny i kazali wyjść. Ciekawe jak teraz rozliczą moja normę którą zawsze wyrabiam 100 procent
Do#ć często się zapslają, ale zwykle daje się ugasić bez straży.
Kiedy jeszcze pracowałem to takie małe pożary w zakładzie załoga sama gasiła. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy istniały zakładowe straże pożarne!?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!