metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
motyl ~motyl (Gość)11.09.2008 14:59

"maddox" napisał(a):
będziemy sobie stać w korkach


To ty chyba w korkach nie stałeś. Zapytaj brata z łodzi ile czasu zajmuje pokonanie kilkuset metrów centrum Łodzi w godzinach szczytu. Np ul. Tuwima, Struga, ok 500 metrów pokonuje sie ok 15 minut, Kilińskiego od Składowej do Piłsudskiego, ok 1km pokonuje sie w ok 20 minut, Włókniarzy, Kopcińskiego, Strykowska przy Rondzie Solidarności. W Piotrkowie nie ma korków. Więc ta minuta, czy dwie za "eLką" to jest pryszcz.

00


Mateusz ~Mateusz (Gość)12.09.2008 08:36

Jestem instruktorem nauki jazdy. Codziennie jeżdżę po drogach naszego pięknego miasta ze swoimi kursantami. Ucząc kursantów jazdy samochodem uczymy ich przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Proszę się przez moment zastanowić kto z Państwa przestrzega m.in. znaków ograniczenie prędkości 40 km/h ? Mam wrażenie że tylko "eLki" bo większość nie zważa na ten znak i denerwuje się jak jadąc za nami musi zwolnić. Strefa ograniczonej prędkości do 30 km/h na naszych osiedlach - kto z Państwa przestrzega tej prędkości ? Widzę w lusterkach Państwa niezadowolone miny gdzie - ja tłumaczę kursantom jak ważne jest przestrzeganie kodeksu ruchu drogowego,jakie są zagrożenia wynikające z nieprzestrzegania i jakie konsekwencje a w tym samym momencie Pan wyprzedza mnie z prędkością przynajmniej dwa razy większą i miną "boksera". Podobnie na skrzyżowaniach. W momencie kiedy włącza się zielone światło - kursant rusza, wystarczy że ruszy z 2- sekundowym opóźnieniem często słuchać klakson. Co robi kursant - oczywiście zestresowany myśli co zrobił źle że na nas trąbią i następne 2-sekundy konsternacji.Bardzo proszę przypomnijcie sobie Państwo jak to było kiedy się każdy z nas uczył jeździć. Bardzo proszę w imieniu swoim i moich kursantów obecnych i przyszłych o odrobinę wyrozumiałości i cierpliwości.

00


xx ~xx (Gość)12.09.2008 09:07

Piotrkowianin to ci sami którzy sprzedali wspólnocie mieszkaniowej na ul.Łódzkiej blok razem z drogą dojazdową do całego osiedla.
"W podobnych przypadkach róbmy Radka. Stary zostaw blachary to jest masakra"

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)12.09.2008 22:51

pauulincia: A co to jest łep? Do książek, dziecko, bo się jedynki posypią!
A co do "Olimpu" - mogą wysadzać kursantów, ale, do ciężkiej cholery, w miejscu o dozwolonym zatrzymywaniu, a nie na postoju taksówek!!! Jak sama napisałaś: "A chyba na tym rzecz polega aby przestrzegać przepisów drogowych."
Muszę Cię zmartwić - ja tam NIGDY nie parkuję. Wolę, zgodnie z prawem, zaparkować za darmo np. na ul. gen. Roweckiego "Grota" lub na ul. Zielonej (ale tylko po stronie zachodniej, bo po wschodniej stoi zakaz zatrzymywania, który obowiązuje również na chodniku).

00


maddox ~maddox (Gość)12.09.2008 23:00

Cytuję:
Stuknij się w łep!

Sama się puknij i idź do biblioteki po trochę kultury. Czytaj dokładnie, napisał że parkują tam bez płacenia. Oczywiście że my też tam stajemy tylko, że ja płacę gdy tam stoję a "elki" nie płacą! Jeśli nie widzisz różnicy to nie mamy o czym gadać..

00


pauulincia ~pauulincia (Gość)13.09.2008 19:11

A ile ty stoisz a ile te "elki" stoją...? A do wiadomości pana Piotrkowianina kiedy zapragne zrobienia 2mgr to go zrobie...napewno pan nie bedziesz mi wydawał dyspozycji...Bo chyba starsza jestem od pana..

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)14.09.2008 08:06

pauulincia: Chyba jesteś blondynką - za postój na płatnym miejscu płaci się nawet za minutę parkowania. Nie wiem, czy wiesz, ale ktoś kto nie płaci za parkowanie 1,50 zł, jest, może mniejszego kalibru, ale również złodziejem. A takiego właśnie zachowania uczą w "Olimpie". Może by ktoś zajął się tym procederem?

00


motyl ~motyl (Gość)15.09.2008 10:19

"Krystian" napisał(a):
Witam :) Ja za to uczyłem się jeździć niedawno (bo jakiś rok temu) .....teraz kiedy mam prawko i już jeżdżę sobie swobodnie (rozwożąc jedzenie). Cały dzień prawie jestem w ruchu na piotrkowskich drogach i widzę, że w godzinach szczytu przeciążenie ruchu w centrum, a także na głównych ulicach .... 'elki' które dodatkowo stwarzają 'sztuczny tłok'. Fajnie by było gdyby instruktorzy uczyli swoich kursantów jeździć na bocznych drogach w 80% a tylko część zostawili na te główne, zakorkowane, tylko jak taka osoba wtedy ma zdać egzamin który odbywa się przede wszystkim na głównych drogach?


Bardzo szybko zapomiałeś gdzie ty sie uczyłeś jeździć. Czy 80% kursu spędziłeś na polnej drodze, żeby czasem nikomu nie zawadzać? Egzamin? Uczysz się żeby zdać egzamin? czy żeby potrafić zachowac się w różnych, niespodziewanych warunkach? Bo ja widze wielu kilkunastolatków w pełnoletnich bemekach, oczywiście najczęściej w dresie z odpowiednia ilościa pasków, którzy jeżdża tak, że z miejsca odebrałbym im prawko. Gdy tylko pojawia się jakaś niespodziewana sytuacja to panikują, cwaniakują, co to nie oni, przecież mają już prawko rok, albo i krócej, mistrzowie szos.

"Krystian" napisał(a):
'elki; blokują i juz tu nie mówię o gorliwym przestrzeganiu przepisów ale o 'nieobyciu z drogą' - każdy wie o co chodzi. jeśli ja jeżdzę juz rok to wiem jakie znaki gdzie sa, jak sie zachowac i dostosowac predkosc, jak hamowac, gdzie skrecic itp itd. natomiast wielu uczących się skupia się na patrzeniu w lusterka zamiast na sprzęgle,

Napiszę tak: miałeś kiepskiego instruktora, lub jesteś mało pojętnym uczniem, lub jesteś po prostu delikatnie określając nieodpowiedzialny. Dlaczego. BO jeździsz na pamięć. A co się stani, gdy zmienią się znaki? Szok. Co się stanie gdy przestanie działać sygnalizacja świetlna? Szok. kto ma pierwszeństwo, co się stanie gdy na jeżdni pojawi się oznakowanie barwy żółtej? Szok co ja mam robić. Nie mówiąc już o wyjeździe do większego miasta, n. Łodzi? Gdy widzę co ludzie z rejestracjami EP.... EPI... to makabra. Zobaczą tramwaj i panikują, zobaczą kilkaset samochodów jadących naraz w jednym kierunku, szok, a tu trzeba zmienić pas na lewy i zaczyna się. lusterek nie używają, bo nigdy ich nie używali. Sam uczę kursantów w Łodzi, więc jak pojawię się w nieraz z jakimś w Piotrkowie to tak jakbyśmy wyjechali na polna drogę.

"pauulincia" napisał(a):
To co gdzie według pana instruktor ma wysadzić kursanta w krzakach!

Nie w krzkach, ale w miejscu dozwolonym, tam gdzie wolno, a na POW jest wiele takich miejsc, a jak zajęte to są boczne uliczki, w których jest PROMOCJA, nie trzeba płacić.

00


pauulincia ~pauulincia (Gość)16.09.2008 17:50

Piotrkowianin wie wszystko najlepiej i wszystko robi zgodnie z prawem...A co do koloru włosów to niestety Skarbie nie zgadłeś...

00


mayer ~mayer (Gość)19.09.2008 08:51

"L" to jeden wielki problem w Piotrkowie,
ale dziękujmy Bogu, że w Piotrkowie kierowcy w wiekszości
nadal wiedzą do czego służą kierunkowskazy i o dziwo jeszcze ich używają
w przeciwieństwie np. z Łodzią czy Warszawą

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat