Mam pomysł na nowatorski performance w wykonaniu samych organizatorów na ceremonię otwarcia Interakcji. Scenariusz wygl±da tak: pan Gajda siada na barkach pana Gordiana ("na barana"). Je¶li kto¶ nie wie, co to ma przedstawiać, to odpowiadam: "Człowiek na Piecu"! ;) Ideologię do "Piecucha" niech sobie każdy dorobi już sam. ;)
***
Ja tam sztukę od nie-sztuki odróżniam według własnego kryterium. Sztuka to co¶, co s± w stanie zrobić (stworzyć) jedynie nieliczni, a budzi to powszechny podziw. Nie musi to być koniecznie co¶ trwałego jak obraz czy rzeĽba. To też jest sztuka:
http://joemonster.org/filmy/20660/Mnich_z_Shaolin_balansuje_na_dwoch_palcach
Ale żadn± sztuk± nie jest co¶, co może zrobić prawie każdy - zwłaszcza, je¶li podziw i zrozumienie budzi to u nielicznych, za¶ u całych rzesz odbiorców budzi to jedynie niesmak i zażenowanie. A głównie z takimi prezentacjami mamy do czynienia na Interakcjach.
Może ja nie mam artystycznej wrażliwo¶ci jak pan Gajda i może dlatego tych Interakcji nie rozumiem. Nie wiem. Ale uważam, że ta impreza nie powinna być finansowana z publicznych ¶rodków. Promocja dla miasta jest mocno w±tpliwa. A pana Gajdę wolę ogl±dać w programie "Piotrków, którego już nie ma" - to jest tzw. dobra robota.
Artysta inauguruj±cy tegoroczne interakcje prowadził warsztaty dla dzieci niepełnosprawnych - z rozwag± i trosk± modelował z nimi dłonie i symbole z gipsu. Byłam wzruszona, patrz±c, z jakim ciepłem zwracał się do dzieciaków, każdemu pomagał, wszystko nadzorował, dał im niewyobrażaln± frajdę i pokazał, ile ciekawych rzeczy da się stworzyć ze zwykłej papki i kompletu foremek, jakimi mog± być proste przedmioty (chociażby gumowe rękawiczki).
Oceniam na plus i pierwszy raz od trzech lat jestem zachwycona. Może Interakcje ruszyły w dobr± stronę?
"Beka z performance" - taki profil założył na FB Tomasz Pilikowski, absolwent wydziału malarstwa warszawskiej ASP, który studiował na wydziale Bellas Artes UPV w Walencji. Aż 11 tysięcy użytkowników ma z niezł± polewkę z tych "tfurcuf sztóki"...
https://www.facebook.com/pages/Beka-z-performance/311756542308769
Co robi osobnik pozbawiony wszelkich talentów artystycznych (który nie umie pisać, malować, komponować, śpiewać, grać na jakimś instrumencie, itp.) a który pomimo tych swoich ułomności, chciałby uchodzić za... artystę awangardowego? Osobnik ten jedzie na jakiś festiwal sztuki „performance”, na przykład do Piotrkowa Trybunalskiego. Tam w miejscu publicznym ściąga portki i pokazuje przypadkowym gapiom gołą d.upę, fajfusa, albo goli sobie krocze. Tym prostym sposobem zwykły bęcwał przeistacza się w... artystę awangardowego!
Gdyby przedstawiony mechanizm tworzenia artysty z pospolitego bęcwała nie był finansowany ze społecznych pieniędzy, to rzecz jasna, pies z kulawą nogą nie byłby tym zainteresowany. Chcą się tacy czy inni „uzdolnieni inaczej” bawić w awangardowych artystów, pies im mordy lizał: niech sobie pokazują wzajemnie d.upy, niech sobie golą krocza, ...niech robią co chcą! Bylebym nie był zmuszony tego oglądać, ani tego finansować.
Ale jeśli zgraja takich „artystów” wyciąga łapy po społeczne pieniądze i je OTRZYMUJE, to jest to skandal wołający o pomstę do nieba!
Zapyziałe miasteczko, pełne walących się budynków, zrujnowanych ulic i chodników, miasteczko pełne bezrobotnych, biedaków, alkoholików i „dzieci ulicy” - takie miasteczko finansuje... festiwal golenia kroczy i pokazywania d.upy. To w hierarchii potrzeb miasta, ważniejsze jest finansowanie festiwalu pokazywania d.upy, niż na przykład - materialna pomoc edukacyjna dla uzdolnionej młodzieży pochodzącej z biednych rodzin? Proszę mi w tym miejscu nie pieprzyć, że 250 tysięcy złotych które miasto zmarnowało na finansowanie „Interakcji”, to „nikły procent” całego budżetu. Za ten „nikły procent” kilkadziesiąt osób mogłoby ukończyć jakieś studia, co być może pomogłoby im wyrwać się z zaklętego kręgu biedy.
Jest skrajnie niemoralną sytuacja, gdy budżet biednego miasta finansuje jakieś pseudoartystyczne wygłupy, podczas gdy wielu mieszkańców Piotrkowa ledwie wiąże koniec z końcem i co gorsza wbrew własnej woli, te wygłupy finansuje.
Anthony Ivanowitz
www.pospoliteruszenie.org
Wielkie jeleniom rogów prostowanie!
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/bez-sciemniania-felieton-pawla-lareckiego,3386043,art,t,id,tm.html
Fenomen na skalę między galaktyczn±, zrobić kupę, za któr± widownia zapłaci i nagrodzi brawami, jeste¶cie naprawdę wielcy
A na temat zatrudniania nauczycielki z wyrokiem w szkole dla dzieci niepełnosprawnych nadal cisza...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!