Nie kpij. Nie jestem kościelna, ale mocno tradycyjna. W moim domu ściśle pości się trzy razy w roku: Wigilia, Popielec, Wielki Piątek.
I tak ma być.
Dopóki na skrzyżowaniu nie budują meczetu.
~~ tutaj , przecież od kilku lat postu w wigilię już nie ma. Orzekli tak kościelni treserzy owiec. A meczety na skrzyżowaniu do tego nic nie mają. Tam co innego stoi.
Ja będę pościć, jak mi zabraknie pieniędzy na jedzenie. Kościół dietetykiem, dobre. A teraz, minusujcie, drogie owieczki ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!