Jak mieszkam 10 lat na swojej ulicy tom nie widział dzielnicowego swego. Ukrywa się przed mieszkańcami bo go jeszcze o co zaczepią i bedzie musiał coś wyjaśniać, załatwiać, ścigać. Tak to ma bidula spokój. Czasami się zastanawiam czy ten dzielnicowy ten z mojej ulicy to on wie jaka ma dzielnice?.
Skoro ci zależy aby z nim porozmawiać ,idż na komisariat przedstaw się kim jesteś a następnie zaproś go do siebie na rozmowę.A wtedy się przekonasz jakim jest na prawde.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!