Przede wszystkim to może PKP niech zajmie się zamianą tego warzywniaka na peronie drugim na normalne zadaszenie takie jakie mają nawet większe wioski. To jest jakaś kpina, parodia. Pamiętam prace budowlane na peronie 2. Były tam wbijane stalowe słupy pod dużo większe i szersze zadaszenie. Nagle zakopano to wszystko i postawiono coś co przypomina warzywniak na targowisku lub wiatę na przystanku autobusowym z dachem tak wąskim, że podczas deszczu nie daje prawie żadnej osłony i nie jest w stanie pomieścić oczekujących. Ma to o tyle duże znaczenie, że choć można oczekiwać na peronie 1, to później nie tak łatwo dostać się na peron 2. Przejście po torowisku zlikwidowano. Przejście podziemne w tym miejscu nie powstało. Są schody, które zawdzięczamy temu „niedobremu” Gierkowi, bo gdyby ich nie było, to chyba trzeba by jechać do Koluszek i wrócić, aby przejść na peron 2. Są schody, ale nie ma windy. Przejście pod szlabanem, No rozwiązania jak za czasów kolei warszawsko-wiedeńskiej. Nawet wioski w mają lepsze zadaszenie. To jest zwyczajne dziadowo, a nie stacja PKP. Poza tym przypuszczam, że na dworcu ceny najmu są tak wygwizdane, że nawet Żabka nie była zainteresowana wynajmem. Dno.
W głębokim socjaliźmie bufet stacyjny był na dużo mniejszych stacjach (mniej ważnych) stacjach...
Chyba czas zmienić firmę ochroniarką skoro nie jest w stanie przypilnować jak ktoś wynosi umywalki i drzwi.
Fakt toaleta jest w najgorszym stanie. Drzwi są ciągle otwarte, nie trzeba wrzucać monety by wejść to nic dziwnego że WC jest zdemolowane bo wchodzą bezdomni itp ludzie. Sam byłem świadkiem jak spało tam na parapetach dwóch bezdomnych. Pani sprzątaczka powinna wezwać ochronę ale ona tylko pokrzyczała na nich i na tym się skończyło.
Nie wiem czemu,gdy czytam,widzę na zdjęciach lub na własne oczy,to przypomina mi się zawsze ta stacja z głębokiej komuny: drzwi bez klamek, brudne szyby we drzwiach,obejszczane jej zakamarki i zapach jadła roznoszącego się z baru na I piętrze. A przed stacją czekające na klientów dorożki. Więc gdy opisujecie wygląd tego budynku,to wcale mnie to nie dziwi. Bywało gorzej. Poza tym kolejarze w Polsce to grupa zawodowa szanująca tradycje i obyczaje.
Niewiem dlaczego ta komuna tak sobie niektorzy gebe wycieraja? Naj.jbardziej Ci co nigdy nierzyli w tamtych czasach.Klamki byly i byl porzadek.Milicja terz byla .Pamietam byl tam taki Janusz mial ponad 2m. Na sam wyglad podejrzane typki go sie baly.
Policja, Straż Miejska, Służba Ochrony Kolei, monitoring a na dworcu są demontowane klamki i osprzęt sanitarny. Kochani gdzie my żyjemy !!!???
Drodzy Państwo, wandale byli, są i będą. Ale wygląd tego dworca świadczy o jego właścicielu czyli PKP. Po co utrzymują policję kolejową skoro wandal robi co chce? Za co im płacą?
Pogonić to towarzystwo. Dlaczego nie naprawiają zniszczeń od razu tylko czekają aż powstaną następne. Jak chce się mieć ładny dworzec to trzeba o niego dbać.
PKP weźcie się do roboty!!!
Lepiej zainwestować w mediatekę i kulki do turlania dla dzieci.
A gdzie straż miejska?? Przecież stacjonują kilkanaście metrów dalej?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!