Toś chłopie trafił przyczajonego tygrysa.

10

40

zdecydowanie zlikwidować. Widziałem na własne oczy jak od sezamu jechali pod prąd, na Słowackiego-stróże prawa pożalsieboże

20

I brawo! Piotrków powinien wziąć przykład z Radomska.

132

Pora teraz na Piotrkow i to najwyższa pora bo nie widzę powodu utrzymywac ludzi ktorzy tylki wożą za nasze pieniadze samochodami

131

Piotrków to nie Radomsko. Dopóki prezydentem będzie K.Chojniak to straż miejska nie ma się czego obawiać. Zastępca prezydenta Chojniaka Andrzej Kacperek był I komendantem straży miejskiej w Piotrkowie. Jeden z etatowych strażników miejskich ma niezłą fuchę polegającą na chodzeniu po urzędzie jak ochroniarz. Związany z piłką ręczną. Takiemu to dobrze! Aż strach się bać!

103

Niemam nic przeciwko strazy miejsckiej ,bo byloby dobrze gdyby zostala w piotrkowie lecz pod warunkiem ze wezma sie do roboty . Jak na razie na interwencje typu banda pijanych awanturujacych sie glabow w mini parku przy ul 9 maja to nie jezdza BO JEST TAM CIEMNO. Przejezdzaja tamtendy tylko w dzien a jak juz trafia w nocy to tylko poprosza o cisze i to na tyle a oni i tak dale sie pruja i rzucaja butelkami. Zadnych kar ,zadnych mandatow ,nic. Za to lubia przeganiac bezdomnych i stac z radarem,przyjechac jak jest zle zaparkowany samochod czy zdjac kotka z balkonu. Skoro maja odciazyc policje to niech wezma sie do roboty a jak nie to poco ich trzymac.

41

Zlikwidowac tych DARMOZJADÓW.Widzą tylko żle zaparkowny samochód i potrafią fotoradar ustawiać.TYM PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY

30

W ubiegłym roku wyraziłem poniższą opinie i ją podtrzymuję:
Jako były dzielnicowy, jako uczestnik tworzenia w 1992 roku Straży Miejskiej i radny uważam, że ta służba paramilitarna wrosła w krajobraz miasta i osobiście jestem przeciwko jej likwidacji. Trzeba mieć świadomość, że SM przejęła od policji duży bagaż spraw o charakterze administracyjno – porządkowym, którymi zajmowali się dzielnicowi i służby patrolowe. Ograniczenia kadrowe następujące w ostatnich latach w policji, np. dawniej funkcjonowały 3 referaty dzielnicowych, po 11 etatów każdy a teraz tych etatów zdaje się starczyłoby na 1 referat uzasadnia istnienie SM. Inną kwestią jest styl pracy i zarządzania tą służbą. Moje kontakty z mieszkańcami pokazują, że do funkcjonowania SM zgłaszane są różnego rodzaju uwagi, ale zawsze jest czas i miejsce na doskonalenie taktyki działania. Na funkcjonowanie SM w budżecie miasta na 2013 roku przewidziano ponad 2.4 miliona złotych i przejście przez policję z dobrodziejstwem inwentarza tej struktury na pierwszy rzut oka wydaje się racjonalne, ale jak znam życie, trzeba tu uwzględnić zagrożenia tego typu, że w niedługim czasie nastąpiłyby dalsze redukcje etatowe wymuszone przez struktury
wojewódzkie i centralne policji.

13