Zazwyczaj jak buduje się obwodnicę to wokół miasta Panie Cecotka,
W centrum już mamy tranzyt i widać tego skutki
Eh myślenie nie boli
Jeśli ta obwodnica była planowana już 40 lat temu to dlaczego nie uwzględniono jej w planach rozwoju miasta? Dziś już by nie było problemów z jej przebiegiem jak z S12, która nigdy nie powstanie bo nie jest to w interesie Łodzi!!!
To kiedy jest planowane rozpoczęcie budowy?Kasa na to już jest? Czy to tylko takie bujanie bo i tak kolejne 10 lat będą tylko gadać?
Wszystkie warianty nie rozwiązują tak naprawdę problemu komunikacyjnego miasta. Dla kogo jest ta inwestycja - dla mieszkańców czy dla tranzytu? Emocje na spotkaniu - no tak! Miasto przez lata wydawało pozwolenia na budowę, zamiast te kilkanaście czy kilkadziesiąt wręcz lat temu wytyczyć przebieg trasy i nie pozwalać na inwestycje. Dla projektantów urzędników i generalnie osób, których temat obwodnicy (czy wywłaszczenia) bezpośrednio nie dotyczy, to tylko kolejne zlecenie, kolejna droga. Ale dla osób, które mieszkają wzdłuż przebiegu trasy to jest masakra i życiowy dramat. Co mają zrobić osoby, które zaczęły budowy domów (często kredytowane), co z ludźmi od których nie zostaną wykupione nieruchomości a zostaną z ruchliwą drogą obok domu. Dlaczego ludzie którzy nie chcą się przeprowadzać mają być do tego zmuszeni i wywłaszczeni? Zacznijcie może najpierw od poprawy naszej wewnętrznej, miejskiej komunikacji. Zróbcie Moryca, Roosevelta, Żelazną i inne ulice, które częściowo odciążą centrum i będą służyć nam - mieszkańcom miasta.
mi pasuje wariant fioletowy, przynajmniej zjazdy do miasta, zjazd na zalesicką, gdzie są pola, więc nikomu nie przeszkodzi, gorzej z lotniskiem, ale to warto przemyśleć ten plan i od nowa go ułożyć.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!