Niech ten pisarz nauczy się pisać po polsku, bo póki co. to pisze po polskiemu...
Wczoraj byłem,lekka mgła i zadnej czarownicy,nawet teściowej bo odrazu bym rozpoznał
Co ta kucharka je , że ma takie odloty. Czy jest to w menu restauracji ?
Ale pierdoły. Były właściciel, Pan Antoni Czuprykowski, mieszkał w tej części, gdzie jest obecnie restauracja, na piętrze. O żadnych duchach nie mówił.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!