Proszę być konsekwentnym i oznaczyć całą Polskę na żółto względem uprzednich ustaleń co do liczby zarażonych
Prezesie lekarzy rodzinnych dlaczego przychodnie i poradnie są nadal zamknięte przed pacjentami ? Nie ględź tylko zacznijcie leczyć ludzi .
Brak konsekwencji w działaniach rządu. Mówię nie PISowi. Mówię nie temu PAnu. I oskarżam tego PAna o brak konsekwencji i doprowadzenie do upadku polskich przedsiębiorstw. Brak stanu wyjątkowego powoduje że działania są bezprawne.
Ale dlaczego ten pan nas okłamuje, skoro minister zdrowia mówi że te maseczki nic nie dają, a z przylbica to pod Grunwald
Ten doktor to jest też na rozbiegu, ale umysłowym. Niszczenia gospodarki ciąg dalszy, mamy do czynienia z pelzajacym lockdaunem i w następstwie kryzysem. Pamiętam jak premier mówił, że siła polskiej gospodarki są małe i średnie firmy rodzime, głównie rodzinne, a dzisiaj niszczy je restrykcjami. Czy ja kiedyś słuchałem innego człowieka?
Jak tak dalej pójdzie to czekają nas czasy pełnej odgornej reglamentacji wszystkiego bo znowu będą puste półki. Gdy zniknie drobna i średnia wytworczosc wróci jak za PRL tzw. gospodarka planowa. Historia zatacza koło, więc przezyjmy to jeszcze raz!
Jak widzę tego doktorka to mi się słabo robi, jaki on jest mądry na wszystkich kanałach w tv jak go pokazują to wszystko wie, może doradzi za co ludzie mają żyć.
Następny powiatowy konował w roli eksperta. I za kasiorę banialuki opowiada w celu przedłużania psychozy strachu. Im dłużej trwa "pandemia", tym więcej zakażonych. Rok minął, wirus od dawna wszędzie, a się okazuje, że jeszcze nie wszyscy z nim mieli kontakt. No cuda normalnie, cuda.
Pochyl łeb, też weź rozbieg i dobrze się rozpędź, a jakaś ściana sama się znajdzie.
Na jesień "ekspert" będzie straszył rozbiegiem czwartej fali. No chyba, że wcześniej pochyli łeb i dobrze się sam rozpędzi...
Ci południowi sąsiedzi dwa razy poddali testom "na covid" całą populację. I co to dało? Czy z głupich należy brać przykład, czy z mądrych? Aha, mądrzy są na Białorusi - to też nasi sąsiedzi! Media i "eksperci" jakoś przemilczają przykład Białorusi. Dlaczego?!
Po brytyjskiej będzie norweska, potem hiszpańska, a w razie potrzeby i mongolska, a nawet pigmejska. Cyrk trzeba przedłużać i nowe szczepionki wprowadzać. Taki jest przecież plan i musicie się go trzymać, czyż nie?
No i co z tego? Przy ilości zachorowań na grypę w każdym sezonie grypowym, podane ilości wyglądają wręcz mizernie.
Szpital na Narodowym świeci pustkami, podobnie jak inne sklecone na szybko szpitale tymczasowe. No tak, trzeba dodać magiczne słowo "respirator" - to działa na wyobraźnię.
Nie mają żadnego problemu, po prostu realizują wytyczne globalistów.
Odporność populacyjna nie ma nic wspólnego z liczbą szczepień, i dobrze o tym wiesz, manipulatorze.
No tak, trzeba być konsekwentnym w niszczeniu edukacji. Bo po co komu nauka i wiedza? Sutkowski ma doktorat, a i tak głupoty publicznie wygaduje. Europa się "zamyka"? Ale dlaczego? Bo wdrażany jest "wielki reset"? Bo trzeba w sposób kontrolowany położyć na łopatkach zachodnią gospodarkę? Chyba nie z powodu wirusa, który kładzie trupem dwa promile chorych?
Jak mniemam, Dworczyk przestrzegał sumiennie tych zasad - w końcu sami te zasady wymyślili. Jakim zatem cudem zachorował?! Powiedzcie nam zatem Sutkowski, czy Dworczyk nas oszukiwał i w nosie miał te zasady, czy może te maseczki i dystans wcale nie gwarantują uniknięcia zakażenia?
Ale na czym się właściwie znacie? Jednego dnia Szumowski w telewizji wyśmiewa maseczki i twierdzi, że przed niczym nie zabezpieczają. Parę tygodni później wprowadza nakaz ich noszenia. To która wersja jest prawdziwa? Simon początkowo twierdzi, że nie ma powodu siać paniki, bo koronawirusy są wszędzie i zawsze były i powodowały choroby co roku. Potem zmienia zdanie i obstaje przy maseczkach i "lokdałnach". Nakazują nam "eksperci" zasłanianie ust maseczkami, szalikami, kominami, przyłbicami - a teraz twierdzą, że te wszystkie "zabezpieczenia" tak naprawdę przed wirusem nie zabezpieczają, tylko specjalistyczna maseczka z odpowiednim filtrem zabezpiecza, ewentualnie dwie chirurgiczne założone naraz. To których wersji opinii "ekspertów" mamy się w końcu trzymać? Co to za eksperci, którzy zmieniają zdanie w zależności od tego, z której strony wiatr zawieje (a raczej od tego, skąd kasa im do kieszeni wpadnie)?!
Te wszystkie działania, jakie wprowadzacie, są akurat sprzeczne z nauką, logiką i zdrowym rozsądkiem, i dobrze o tym wiesz. Naukowcy, którzy podważają sens waszych działań, nie są w ogóle dopuszczani do debaty publicznej! Lekarzy, którzy mają podobne zdanie stawia się przed komisją dyscyplinarną i zastrasza, albo odbiera prawo wykonywania zawodu. Ta cała "pandemia" działa na zasadzie terroru.
Miłośnik nauki się znalazł, myślałby kto...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!